W ostatnią sobotę zostałam wylosowana w Zaciszu wyśnionym.
Bardzo dziękuję, dzisiaj otrzymałam przesyłkę.
Już czytam
Musicie jeszcze obejrzeć, w jak piękny papier zapakowana była książka;-)
A ja dziergam, aniołki to jedyna rzecz jaką mogę pokazać;-)
Jeszcze nie wykrochmalone, ale to będę robiła, gdy będzie ich więcej.
Dziękuje za komentarze;-0
Baś - jakie te aniołki śliczne! A książka też za mną chodzi, już kilka razy zamierzałam ją odszukać i w końcu pożyczyć. Muszę zapisać dla pamięci!
OdpowiedzUsuńZycze przyjemnej lektury bo ksiazka jest bardzo smieszna.
OdpowiedzUsuńpiękne aniołki i gratuluję wylosowanej książki :)
OdpowiedzUsuńOj sama muszę przeczytać jeszcze raz, bo to jedna z tych książek, do których się wraca. A podróż łódką po Tamizie w XIX wieku, och i ach.. Opowieści niesamowite z poczuciem angielskiego humoru.
OdpowiedzUsuńTe anioły będą zapewne na choinkę i święta, więc dom nabierze specjalnego nastroju.
Barbatojka książki zazdraszczam, też chciałbym ją przeczytać :) Zapakowana pięknie...U mnie jesień ale u Ciebie już Boże Narodzenie!!!
OdpowiedzUsuńsłyszałam że książka bardzo ciekawa, więc po troszku zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńa aniołki piękne... muszę podglądnąć jak to robisz ;-)
miłego czytania..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnielsko sie u Ciebie zrobilo :)
OdpowiedzUsuńMi sie nie udalo wygrac :) Milego czytania!
Bez zmowy obie mamy anielsko na blogach:)))Książka bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratulacje! Widziałam, że upolowałaś tę książkę:) Miłej lektury i czekamy na recenzję:)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i pozwolę sobie odpowiedzieć na zadane pytanie.Moje sznurkowe wariacje trwają od kilku lat.Na początku rzeczywiście palce bolały.Zwłaszcza przy pracy z sizalem.Obecnie się pogodziły i została sama przyjemność:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńAniołki są super, też bym chciała umieć takie zrobić :)
Gratuluje wygranej i piękne aniołki.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :) teraz noce dłuższe będzie się dobrze przy czekoladzie czytało:) aniołki przypominają że już za cztery miesiące święta...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ksiazka rewelacyjna :) Nastepna polecam trzech panow na rowerach..
OdpowiedzUsuńTe aniolki to do czegos czy tak osobne beda.. eee chyba nie :)
Sielsko anielsko :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję i "zazdraszczam" jak nie wiem co!
OdpowiedzUsuń