To wydarzenie zasługuje na oddzielną notkę.
Brałam udział w candy organizowanym przez Weraph i już otrzymałam wylosowaną dla mnie bransoletkę.
Normalnie zaniemówiłam, gdy otworzyłam przesyłkę.Nie wyobrazałam sobie,że bransoletka będzie tak delikatna, tak śliczna a zrobiona jest chyba z najmniejszych koralików jakie można sobie wyobrazić;-))
DZIĘKUJĘ!!!
Koniecznie wejdźcie na blog Koraliki tudzież i popodziwiajcie, jakie cuda są tam pokazane.
Pisałam też już o kursie jaki Weronika zrobiła, by każda z nas mogła popróbować tej sztuki;-)
Piękna, piękna :)
OdpowiedzUsuńCudna, małe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńOj dziękuję za miłe słowa i poświęcenie postu dla mojej bransoletki:) Ciesze się ze przypadła ci do gustu - to nie są najmniejsze koraliki jak można dostać w Polsce, są jeszcze mniejsze (1mm) i również, z powodzeniem z nimi szydełkuje;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie się dobrze nosić;) Pozdrawiam!
Piękna bransoletka :) Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie wykonana! Gratuluję wygranej! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna... kojarzy mi się z pogodnym niebem usianym gwiazdkami. Może kiedyś... na razie marzę sobie, wszystkiego nie można robić (chociaż czemu nie?). Pozdrawiam obdarowaną i wykonawczynię tego cacuszka :-)
OdpowiedzUsuńHa, ha! Widzę,że następna ustrzelona koralikami. :D Śliczna bransoletka~!
OdpowiedzUsuńSzczęściara z Ciebie !!! Bransoletka jest niebotycznie piękna i delikatna.
OdpowiedzUsuńśliczna jest :)
OdpowiedzUsuń