Wczoraj byłam na kursie, pierwszym z czterech na które się zapisałam.
Warsztaty prowadzone są w Pracowni Artystycznej w Słupsku
Dzisiaj stałam się właścicielką pierwszej tacy przez siebie zdekupażowanej.
To jest maleńka taca na dwa kubeczki.
Muszę ją jeszcze polakierować, kilka razy oczywiście;-)))
Bardzo dziękuję za cudowne komentarze.
Super taca
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę .Jesteś ze Słupska?Ja też!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTa taca jest przecudna!Co za estetyka!Brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :)
Basia,jeśli to jest Twój debiut w cieniowaniach,to ho ho! :-) Pięknie,bardzo ładna taca.A tych warstw lakieru to nie żałuj i dzielnie szlifuj po każdych kilku warstwach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam i zyczę miłego dekupażowania
Maja
Przepiękna taca! Żeby tak u mnie taki ciekawy kurs zorganizowali...
OdpowiedzUsuńpiękna taca :)
OdpowiedzUsuńWyszła ślicznie!
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć Ci tych kursików. Piękna taca, piękna. Z niecierpliwością czekam na dalsze cudeńka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper taca, wdzięczny motyw wybrałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tacka super, a najważniejsze, że własnoręcznie wykonana!
OdpowiedzUsuńŚliczny motyw jest na tej tacce i wszystko wygląda cudownie. Wydaje mi się, że wpadniesz po uszy w ten dekupaż :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ten twój debiut;)
OdpowiedzUsuńBasiu, przepięknie wyszła ta twoja tacusia. Jak na pierwsze cieniowanie to jesteś zdolniacha. Pozdrawiammm cieplutko
OdpowiedzUsuńprzepiękna ,widać talent do dekupazu ,a motyw super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudownie Ci to wyszło!!!! cieniowanie - rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńoch, jaka piekna!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Pierwsze koty za płoty!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że zapisałaś się na te warsztaty:)
Na prawdę to Twoja pierwsza???????????No to jesteś genialna!:)
OdpowiedzUsuńO matko!! Basiu!!! Jest przepiękna!!! Cudny motyw wybrałaś/dostałas!! A w ogóle fajne warsztaty? Fajnie prowadzone??
OdpowiedzUsuńNo Kochana jak tak wygląda pierwsza praca to ciekawe co to będzie dalej:))))Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna! Bardzo malarski efekt, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńBasiu taca wyszła Ci przepięknie. Na debiut to nie wygląda, aż strach pomyśleć jak będą wyglądać Twoje arcydzieła, jak nabierzesz wprawy, skoro już stworzyłaś cudo :)
OdpowiedzUsuńMożesz być dumna ze swoich umiejętności, które pewnie jeszcze tak rozwiniesz, że nam szczeny poopadają(no bo skoro to pierwsze decu... nie chcę myśleć, co będzie dalej)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zaglądać na Twój blog super kobitko :)
Taca piękna wyszła !!!
OdpowiedzUsuńBrawo Basiu, świetna taca!
OdpowiedzUsuńBasiu, jak pięknie! Kursu zazdroszczę mocno!
OdpowiedzUsuńno pierwsze koty za ploty :) :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna, piękny motyw, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, podobno najlepszy komplement dla prac decoupagowych to "wygląda jak namalowane"! Ale nie będę Cie komplementować tylko powiem prawdę " jak namalowane "!
OdpowiedzUsuńTaca jest rewelacyjna! Cudo!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę i ciepło pozdrawiam. Posyłam promyki jesiennego słonka:)
świetna taca :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgratuluję nowej umiejętności - taca wyszła przepięknie.
OdpowiedzUsuńBasiu jestem pod mega wrażeniem...tacka przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńSkoro początki tak udane to dalej z górki-tylko dużo chęci(które masz) i czasu(który znajdziesz:)
Jest mi po stokroć miło że tak mnie wychwalasz na swoim blogu i dumna jestem z Ciebie że zapisałaś się na deco!!!