czwartek, 2 czerwca 2011

Prezent.

W sklepie ze starociami w Kołobrzegu Ślubny kupił fotel, stary bardzo wygodny fotel.
Sprzedająca nie miała drobnych i za dyszkę dała mojemu ślubnemu to:



śliczności



zaraz zaczęłam używać, jak widać otrząsnęłam się już z nic nie robienia i powolutku zaczęłam robić "coś" na wymiankę;-)



jeszcze raz w zbliżeniu



zobaczcie, jaki pod przykryciem jest spory pojemnik.

Mój balkon jest coraz bardziej zagospodarowany. Kwitną begonie, a w zielonych doniczkach rosną pomidorki koktajlowe;-)

25 komentarzy:

  1. To coś jest rewelacyjne - też bym takie "cudo" chciała i do tego za "dychę" - super!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo! jaki uroczy bareczek :)Przytulnie masz Basiu na balkonie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Interes pierwsza klasa.Piekny!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Moteczku, Ślubny mnie bardzo zaskoczył, Ty też;-)
    Amalio, cudne i nawet dużo napraw nie potrzebuje;-)
    Karolu, bareczek? masz rację schłodzona wo(ó)da długo zimna będzie;-)
    Kasiu, chyba się tam wybiorę i poszperam, chociaż to wyprawa na cały prawie dzień;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super jest to coś. Bardzo mi się podoba. Fajnie cosia wykorzystałaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. jest ślicznie! a przy okazji zapraszam na słodkości do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie TO jest śliczne! I przydatne. Bez zawiści zazdraszczam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mi się podoba :))) taki sejfik pod ręką ;))) a propos schłodzonych napoi ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudo przydaś. Jak ja lubię takie bajerki. Nawet 5 dych dałabym za to coś. Masz super męża.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Eve-jank, coś będzie często wykorzystywany
    Scraperko, dziękuję za zaproszenie, skorzystam, już u ciebie byłam i podziwiałam!
    Ato, a zazdraszczaj do woli;-)
    Beato, muszę zaopatrzyć się w małe butelki, by się zawartość nie wylewała;-)
    Azalio, udało się, o mężu piszę;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ma Ślubny rękę do zakupów....

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzie się takich ślubnych kupuje? Mój by na to nie wpadł, a przydałoby się zagospodarować balkon...

    OdpowiedzUsuń
  13. o jakie to fajne, aż poczułam potrzebę że przydałoby mi się takie coś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny przybornik na kółeczkach

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny, a to sie slubnemu udalo, brawo!
    Pozdrawiam serdecznie
    B.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny przydaś trafił na Twój piękny balkon.
    Pomidorki na balkonie to i u mnie rosną, malinowe.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ekstra stoliczek, bardzo przydatny :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Kapitalny przydaś:)
    Moje pomidorki koktajlowe mają po 5cm...
    Pozdrawiam z chłodnego w tym roku Oslo Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczny stolik. Na dodatek ma skrytkę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale to jest super! Cena niesamowita! No i ślubny kochany :)

    OdpowiedzUsuń
  21. no no brawo dla Ślubnego za taki zakup. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. oooo!
    ... się nazbierało do nadrobienia!
    I tylko problem, kto ma szczęście: Ty czy Mąż?

    OdpowiedzUsuń
  23. Taki mebelek to marzenie niejednej z nas. Cieszę się, że go masz, ładnie u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń