poniedziałek, 14 marca 2011

Znowu króliki...

a może zające? Jak się je odróżnia?

Wyszywanie na jasnej kanwie to pryszcz w porównaniu z kanwą ciemną. Lubię wyszywać wieczorami, ale wyszyć w miarę równe krzyżyki na zielonej kanwie przy świetle nie jest łatwo.



Zdjęcie zrobione przed chwileczką na parapecie. Musicie uwierzyć mi na słowo,że ta kanwa jest zielona;-)

Robię ciągle to samo, właściwie to nie mam dokończonych żadnych prac. W robieniu prac od A do Z lepsza jest moja koleżanka Danka. To jej gorąca jeszcze praca, bo wczorajsza.



Koszyczek został zrobiony wg wzoru z Weny. W aktualnym numerze są śliczne hafty i pomysły na ich wykorzystanie;-)

Zostałam wylosowana w Tygrysim oku;-)

Będziecie łapać u mnie licznik?

21 komentarzy:

  1. W ten sposób zrobiony koszyczek widzę pierwszy raz, z tymi wstążeczkowymi kwiatkami stanowi piękną dekorację!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widzę Basiu Ciebie też króliki opętały. Trochę w innym wymiarze niż moje, ale też króliki. Praca Danusi piękna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejny piekny hafcik sie zapowiada
    a koszyczek kolezanki boski
    moze maly kursik robienia kwiatuszkow by nam pokazala

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie niebieska ;-), ani cienia zieleni, więc musimy to sobie wyobrazić, że na zielonej łące skaczą zające, a koszyk przebogaty...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Daniela, bardzo lubię tę gazetkę, prawie wszystko z niej chciałabym zrobić;-)
    Eve-jank, a w planach jeszcze szycie... tylko czasu brak
    Mamuska ,każdy kwiatek to po prostu zwijana wstążka, robione metodą prób i błędów. W gazetce dokładnie opisano;-)
    Janola, wyłączyłam flesz, bo z nim z kolei zające niewyraźne mi wychodziły;-:

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajączki są prześliczne:)
    Koszyczek również:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro wielkanocne, to na pewno zajączki ;)Poza tym takie radosne, więc wolne (to na pewno zajączki). Z tego co wiem to króliki się hoduje, a zajączki biegają gdzie chcą. Dzięki Basiu za jeden z pierwszych komentarzy na moim blogu. Zapraszam inne dziewczyny: http://kasiaen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne te króliczki/zające ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. To jak w tej piosence: Skakały zające, raz, dwa, trzy. po zielonej łące, raz,dwa, trzy... ;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. wzorek śliczny a tempo Twoich prac uuuuu podziwiać tylko:)
    koszyczek pomysłowy i taaaaki wiosenny:)

    OdpowiedzUsuń
  11. zielona? ?
    a te kicające to pewnie zające ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz serce do królisiów:)a koszyczek z kwiatuchami śliczny-ta Danusia też ma talent

    OdpowiedzUsuń
  13. Króliko- zające zapowiadają się ciekawie.
    Czekamy na wykończenie:)
    A Danusi koszyczek śliczny:)
    Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, cuda :) kochana moge wzorki prosić na maila ??? twe wielkanocne ???

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak bierzesz królika i zająca, to zając to ten z dłuższymi uszami i dalej skacze :)
    O, robienie od A do Z szwankuje u mnie...

    OdpowiedzUsuń
  16. Zające to chyba mają dłuższe uszy;-)
    A kanwa jest niebieska!
    Podziwiam Twoje hafty, bo ja sama ani jednego krzyżyka wyszyć nie potrafię;-(
    Buziaki wiosenne ślę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne te zająco-króliki! Bardzo ładnie haftujesz. Jeszcze nie próbowałam haftować na kolorowej kanwie, chyba muszę spróbować :)))
    Piękny koszyczek zrobiła Twoja koleżanka, jeszcze takiego, taką metodą robionego nie widziałam.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej! Dziewczyny!
    Wywiązała się dyskusja; co królik, co zając;-)))
    Dziękuję za odwiedziny;-)

    OdpowiedzUsuń