I znowu byłam na warsztacie. Obiecałam sobie, że na warsztaty robienia dużych kwiatków z krepiny nie pójdę, po co mi takie duże kwiaty :-)
Jednak, gdy zobaczyłam, że na warsztat zaprasza Papierkowa robótka, której prace podziwiałam na pokonkursowej wystawie w Muzeum Słupskim szybciutko zgłosiłam się. Byłam chyba ostatnią osobą zapisaną na te warsztaty.
Po zapisaniu mnie Asia, prowadząca warsztaty, ponad dziesięciu osobom chętnych na uczestnictwo w warsztacie musiała odmówić. Wszelkie warsztaty rękodzieła stają się coraz bardziej popularne.Ja na następne warsztaty u Joanny już się zapisałam :-)
Prowadząca warsztat Joanna Rutkowska
O rany, jaka ja wróciłam zmęczona z tych warsztatów, a jaka zadowolona :-)))
Lilia jak żywa, Basiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Małgosia X
Dziękuję Małgosiu, miłej niedzieli 😊
UsuńWspaniała ta papierkowa robota. :)
OdpowiedzUsuńKwiat jak żywy.
Pozdrawiam ciepło.
Urocza lilia - wygląda jak prawdziwy kwiat.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńSuper 🤩 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńWarsztaty super przepiękną lilie stworzyłaś :) pozdrawiam Beata T
OdpowiedzUsuńDziękuję. Chciałabym zrobić taką o połowę mniejszą, ale ten pomysł musi poczekać w kolejce ;-)))
Usuńpozdrawiam