Ela prowadzi warsztaty w Swołowie.
Wszyscy już chyba wiedzą, że ja tam z ochotą już drugi rok na warsztaty uczęszczam.
Dzisiaj dostałyśmy stos wełny.
to jest czubek stosu, który otrzymałyśmy i tylko część kolorów |
Ela opowiedziała nam o zestawianiu kolorów i pokazała książkę którą możemy się posiłkować.
Potem same komponowałyśmy różnokolorowe zestawy, czasami wcale nie zaglądając do książki. Ja prawdę mówiąc poszłam na żywioł ;-)
Tę wełnę przędłam na wrzecionie ,
tę zaś na kołowrotku.
Taki nieduży kłębuszek uprzędłam przy pomocy koleżanki, ręce i nogi odmawiały posłuszeństwa. Czyżbym jeszcze czuła zmęczenie po wycieczce ? Wróciłam do domu przed 22.00 a już o 10.00 dnia następnego byłam na warsztatach.
Ja prząśniczką nie będę, kołowrotka sobie nie kupię, ale to co zdziałałam dzisiaj spodobało mi się bardzo.
Przyniosłam troszkę czesanki do do domu i oglądając nagrane w ciągu mojej nieobecności programy przędłam na wrzecionie.
Troszeczkę uprzędłam.
U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki,
OdpowiedzUsuńPrzędą sobie, przędą jedwabne niteczki...
...jakoś tak pani od muzyki kazała śpiewać ;)
Tak,właśnie tak. My też dzisiaj za namową Eli próbowałyśmy śpiewać,ale niestety słów poza 3-4 wersami nie znałyśmy.
UsuńOd razu przypomniała mi się baśń o Śpiącej Królewnie.
OdpowiedzUsuńUściski, Basiu.
To rzeczywiście jest bajka ;-)Szukałyśmy czym ta królewna mogła się zakłóć, ani kołowrotek, ani wrzeciono nic tak ostrego nie mają.
Usuńpozdrawiam
Piękne warsztaty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudownie spędzamy czas!
Usuńpozdrawiam
Pięknie spędzasz czas :)
OdpowiedzUsuńTo są naprawdę piękne dni .
Usuńpozdrawiam
Dopiero wróciłam a już jutro przędziemy w Ceramikarni, będzie się działo , glina i wełna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Kapitalnie spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam ;-)
Usuńfajne kolorki
OdpowiedzUsuńDochodzę do nich mieszając różne kolory przędzy, niestety nie ze wszystkich jestem zadowolona ;-)
UsuńBasiu, dziękuję za miłe słowa :) Jest już filmik z wspólnego śpiewania : https://youtu.be/4whh1hcRhWA
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia :)
Nagrałaś świetny filmik :-)
Usuńpozdrawiam
ale przędziesz kochana, szacun!
OdpowiedzUsuńNiestety okazało się, że kołowrotek nie dla mnie. Lubię wrzeciono, ale na nim przędzie się wolniej ;-)
Usuń