Udało mi się jestem uczestniczką zajęć.
Z powodu wyjazdu nie byłam na praniu wełny, ale dla mnie to za duży wysiłek i niewygodna pozycja. Nie żałuję nieobecności.
Dzisiaj byłam na spotkaniu po raz pierwszy. Już wiem, że uda mi się moją nieobecność chociaż w części nadrobić. Najwyżej wezmę korepetycje, bo w ramach spotkania folklorystycznego „Na Świętego Marcina Najlepsza Pomorska Gęsina” damy popis naszych umiejętności. Nie mogę odstawać od grupy.
Oj będzie się działo .
Jestem zmęczona, wrzucę więc tylko kilka zdjęć, jutro znowu na 6-7 godzin idę na przędzenie i gręplowanie.
Zaraz po przyjeździe usiadłam by przygotować sobie wełnę do przędzenia.
Była piękna pogoda, więc część czasu spędziłyśmy na podwórku . Byłyśmy dodatkową atrakcją dla odwiedzających muzeum..
autorka projektu Magdalena Lesiecka |
Podoba mi się ta "robota" ;-)
O narzędziach potrzebnych prządce napisała Yadis, wpadnijcie i poczytajcie, jeżeli was to interesuje ;-)
Dzisiaj miało być o wrocławskich warsztatach . Napiszę o nich w poniedziałek.
No kochaniutka, tego to Tobie normalnie zazdraszczam. Zawsze chciałam sie naumieć ... ale jakos nie było okazji.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jestem na takich warsztatach.
UsuńWszystko jeszcze przed tobą, pozdrawiam .
Postaram się ;-)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowała, ale wtedy chyba za młoda byłam zeby docenić i pamiętam, że nie podobało mi sie wcale, teraz chętnie spróbowałabym raz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia życzę i pozdrawiam serdecznie
Ja chciałam się nawet wycofać, ale już nie wypadało ;-)
UsuńTeraz widzę jaką bym głupotkę popełniła.
pozdrawiam
Oj dzieje się u Ciebie dzieje a właściwie przędzie. Teorię przygotowania wełny i przędzenia znam ale nigdy nie miałam okazji zrobić tego sama. Fajnie masz !!!
OdpowiedzUsuńMasz rację dużo się u mnie dzieje.
UsuńBałam się,że to będzie nudne, a to jest bardzo ciekawe i absorbujące.
"U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki..."
OdpowiedzUsuńCo jedna to piękniejsza i zdolniejsza ;-)
UsuńNie mam możliwości więc nie spróbuję ale Tobie Basiu to ja zazdroszczę (pozytywnie) tych wszystkich warsztatów. Bardzo ciekawych warsztatów.
OdpowiedzUsuń,,Naumaj się,, jak najwięcej ... przyjemnego przędzenia :)
Miłej niedzieli całej ...
Właśnie wróciłam z drugiego dnia nauki przędzenia , było jeszcze lepiej niż wczoraj.
UsuńSiedzę przy piwku i testuję nowo zakupione wrzeciono.
pozdrawiam !
Wpadnę i poczytam bo interesuje mnie kazde rękodzieło.Basiu świetnie sobie radzisz z kołowrotkiem
OdpowiedzUsuńPrzędzenie wychodzi mi jako tako, za to miny stroję niezapomniane ;-)
UsuńZ wielką zazdrością oglądam Twoje warsztatowe poczynania :)
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuń