Robiłyśmy już koszyk i bombki ( ja tylko koszyk), potem kury a teraz chustę.
Chustę zrobiłam z grubej włóczki otrzymanej od Marille szydełkiem nr 8.Dostałam wtedy jeszcze różową włóczkę i z tej różowiutkiej córka zrobiła dla kilkuletniej dziewczynki sweterek. Z fuksji ja chciałam zrobić chustę, miałam prawie 230 g. Szybko zorientowałam się , że jej zabraknie dlatego dokupiłam czarną włóczkę. Jeden wzór ananasa oraz zakończenie właśnie z tej dokupionej zrobiłam. Wyszło mi prawie 2 motki czarnej i półtora tej kolorowej. Zostało mi jeszcze 80 dag kolorowej.
Znowu troszkę zostało.
Mam już duży marynarski worek nici, wełenek i innych włóczek w ilości poniżej 2 motków każda. Chyba zacznę robić zabawki. Ale mój bark nie chce ze mną współpracować gdy szydełkuję małymi szydełkami, powstaje nierówny wzór.
Zrobiłam jedno zdjęcie chuście w deszczu na balkonie.
Wolne majowe dni były słoneczne, chociaż nie upalne. Troszkę wędrowaliśmy , byliśmy w Darłówku, już były tłoki na parkingach. Wpadliśmy na Czarne Wesele do Kluk . Wczoraj pochodziliśmy po ul Wojska Polskiego podczas festiwalu Salwa.
Bardzo ładna chusta, jak znalazł na wiosenne chłody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Piękna chusta, lubię fuksjowy kolor.
OdpowiedzUsuńUściski.
szal - wdzianko... jak tak dalej będzie to chusty będziemy nosić do następnej wiosny
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie spotkania. Chusta wyszła przepięknie. Pozdrawiam wiosennie 🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńWspaniala.chusta,gratulacje.i.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta :)
OdpowiedzUsuńBasiu ja Cię podziwiam , Ty nie usiedzisz spokojnie , ciagle w ruchu, ciągle coś zwiedzasz i jeszcze masz czas na robótki. Chusta świetna !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowna chusta! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńSuper chusta cieplutka i niby kolorowa a spokojna ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPrześliczna chusta :)
OdpowiedzUsuńzachwycająca ... i ten kolor w zestawieniu z czarnym super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta:-)
OdpowiedzUsuń