środa, 24 maja 2017

Mój pierwszy .

Tym razem chodzi o mój pierwszy exploding box.
Zrobiłam go dla naszej liderki sekcji rękodzieła na UUTW.






Box musiał pomieścić malutki prezencik, umieściłam go w mniejszym pudełeczku.
Po rozłożeniu pudełka na wewnętrznych ściankach są podpisy wszystkich członkiń sekcji, dlatego ich nie pokazuję.

W czasie robienia pudełka stwierdziłam,że mam ogromne braki w papierach, wykrojnikach i innych przydasiach. Zrobiłam zakupy (2 razy) w likwidowanym sklepie Przydasie Pasjonaty , bo tam jest 25% zniżka, ale i tak nic z tego czego mi brakowało w czasie robienia boxu nie kupiłam ;-)

  Gdy obejrzałam pisany post w podglądzie, stwierdziłam że brakuje mu blasku, dodałam perełki!
  Zrobię pewnie jeszcze niejeden box, wiem już jakie popełniłam błędy i czego się ustrzec przy robieniu następnych. Tak dla przykładu, nie wolno wierzyć, że perełki są samoprzylepne, troszkę kleju pomoże im trzymać w miejscu przeznaczenia. Do przyklejania kwiatków powinnam używać kleju na gorąco. Boki pudełeczek oklejać z dwóch stron, by były sztywniejsze.
  Zawsze jest tak , że to robiąca ma zastrzeżenia do swojej pracy, koleżanki z sekcji nie miały wątpliwości, że można go podarować ;-)

  Dawno nie zaglądałam do listy obserwatorów, przepraszam za opóźnienia , serdecznie witam nowe obserwujące mnie osoby. Nie zawsze wiem jak do nich trafić, czy piszą, czy tylko podglądają. Napiszcie coś o sobie w komentarzach. Albo podajcie adres swojego bloga.
  Wszystkie wiemy, że komentarze łaskoczą. Nawet jeżeli są w nich uwagi co do prezentowanej pracy. Komentarz mówi, że post czytany i oglądany jest wnikliwie.

27 komentarzy:

  1. Pudełko bardzo udane:)To będzie świetna pamiątka dla Obdarowanej.
    Chętnie zajrzałabym do pudełeczka w środku;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam osoby, które robią takie pudełka. Precyzja i jeszcze raz precyzja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można kupić bazę do takiego pudełka i wtedy jest łatwiej .

      Usuń
  3. Basiu super wyszedł Twój debiutancki box. Ja jeszcze nie próbowałam , ale kupiłam sobie kiedyś bazę , żeby mieć na wzór. O tym że perełki nie są samoprzylepne , też się już kilka razy przekonałam :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Ja wykorzystałam gotową bazę, bo kilka kupiłam ostatnio,

      Usuń
  4. Bardzo udane pudełko! Podziwiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszło świetnie :) Życzę tylko tak udanych debiutów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basieńko, debiut z boxem wyszedł Ci wspaniale! Mam nadzieję, że powstaną kolejne.
    Perełki zawsze podklejam klejem:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      O klejeniu perełek się już przekonałam.

      Usuń
  7. Bardzo udany pierwszy raz Basiu, super Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No jestem pod wrażeniem:)))bardzo ładny:)))ja też się przymierzam do swojego pierwszego boxa:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie Ci ten box wyszedł. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczności. piękny !! !!
    podziwiam zdolności, a ta osóbka która to dostanie na pewno będzie bardzo wzruszona.
    Podziwiam ludzi talentu.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. pieknie! mój pierwszy jeszcze w planach, ale kto wie może już niedługo? siostra ma 40 😊. pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna kompozycja i perełki jak najbardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny debiut. Robiąca zawsze widzi niedociągnięcia. Tez często się na tym łapię. A kryształki mimo, ze mają być samoprzylepne rzadko takowe bywają. Kwiatki zawsze na gorąco kleję 😃

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe pudełeczko! Basiu przepięknie Ci wyszło, a i obdarowana na pewno była zadowolona:-)

    OdpowiedzUsuń