poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Bombkowanie.

Ten wpis powinien ukazać się dopiero 15 kwietnia, ale już bombeczki wyszyłam więc je pokazuję ;-)

http://raeszka.blogspot.com/2017/01/marzenie-hafciarskie.html

Coraz bardziej podobają mi się małe hafciki.




Małego reniferka też wyszyłam, od razu dwa jednego za drugim.

Reniferki zjawią się na karteczce. Jak oprawię bombki jeszcze nie wiem.

19 komentarzy:

  1. Widzę że każda z nas wyszyła więcej niż jednego reniferka. Fajny malutki hafcik, który aż się prosi o większą ilość. ślicznie Ci Basiu te hafciki wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super hafciki. Masz piękną połyskującą kanwę 😃

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądają te hafciki na błyszczącej kanwie. Ciekawe, co z nimi zrobisz. Reniferki chyba Ci podkradnę, takie sa urocze.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie wyszły hafciki, reniferek u mnie zagościł aż 4 razy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne maleństwa, Basiu!
    Bardzo dobry pomysł z opalizującą kanwą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne bombki :) A ja tym razem odpuściłam sobie dodatkowy hafcik.

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie słodkie maleństwa ... aż mi żal, że nie haftuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne hafty! Pozdrawiam wiosennie -Gosia

    OdpowiedzUsuń
  9. Slicznie a reniferki faktycznie urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne hafciki :)
    To teraz zmiana świąt ;)
    Życzę Ci zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocze maleństwa. Kanwa z błyszczącą nitką dodaje im uroku.
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie wyglądają na metalicznej kanwie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wybrałaś fajną mieniącą się kanwę :).

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajnie wyszły Ci te hafciki:) Super kanwę miała, tak się mieni

    OdpowiedzUsuń