W piątek byliśmy w filharmonii na egzaminie dyplomowym dwóch dyrygentów,
Rozważni i romantyczni - koncert dyplomowy
Piotr Jędrzejczyk z Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w
Gdańsku i Kamil Lewandowski z Akademii Muzycznej im. Feliksa
Nowowiejskiego w Bydgoszczy to znani już dyrygenci prowadzący orkiestry.
Koncert wysłuchaliśmy z przyjemnością ,solową partię skrzypcową wykonała obsypana nagrodami Karolina Nowotczyńska.
Trwający weekend to okres jarmarków i spotkań przedwielkanocnych.
Ja wybrałam się w sobotę do emceku na jarmark na tarasie
Na tarasie stały stragany z ozdobami świątecznymi, można było pobawić się mydlanymi bańkami lub po prostu posiedzieć i napić się ( napoje były, stały na stołach).
W sali Tango odbywały się warsztaty. Można było zrobić baranka z masła na śniadanie wielkanocne, zajączka z wełny. Podejrzeć jak opleść jajo koralikami lub frywolitką.
niestety nie zrobiłam zdjęcia jajkom oplecionym koralikami |
W niedzielę w Swołowie hucznie obchodzona była niedziela palmowa.
Ważnym punktem programu był konkurs na najpiękniejszą palmę.
Na podwórku stał duży namiot w którym sprzedawane było jedzonko i małe stragany z różnistym rękodziełem.
W jednym z budynków trwały warsztaty ozdabiania jaj na kilka sposobów), tworzenia palm i nauka robienia kwiatków z krepiny. Wszędzie wszystkie krzesełka były zajęte, trudno było nie tylko przysiąść się ale i zrobić zdjęcie.
Już wiem jak zrobić te maleńkie kwiatuszki.
Dowiedziałam się w jaki sposób uzyskuje się cieniutki, w dotyku troszkę aksamitny sznureczek, którym ozdabia się jaja. Po raz pierwszy widziałam sitowie.
Na obydwu jarmarkach spotkałam kilka moich instruktorek i kilka dziewczyn z którymi chodzę na warsztaty.
Trudno pokazać wszystko, co się tam działo, a działo się dużo.
Marille wygraną w mojej rozdawajce już pokazała , Tu możecie obejrzeć co jej wysłałam. Ja oczywiście żadnego zdjęcia nie zrobiłam, skradłam je od Marille ;-)
Wspaniały weekend, Basiu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo aktywnie spędziłaś ten weekend. Chyba troszkę zazdroszczę zwłaszcza tych warsztatów i pokazów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niesamowicie wiele dzieje się w Twojej okolicy. Sama bym chętnie wzięła udział w takich warsztatach. Może pokażesz przy okazji, jak się robi te małe kwiatki. Super spedziłaś czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
A u nas cicho jak u Pana Boga za piecem. Też bym się powarsztatowała ;)) Zazdraszczam Ci!
OdpowiedzUsuńU Ciebie nie ma nudy :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, fajnie było je pooglądać :)
OdpowiedzUsuń