Podobno czekolada jest dobra na wszystko!
Nawet nie musiałam jej jeść, wystarczyło, że obejrzałam w środę film pod takim właśnie tytułem.
Po filmie usiadłam i zrobiłam kawałek czegoś, co miało być bransoletką posługując się schematem, który na warsztatach nie chciał wychodzić!!!
Na bransoletkę to było za wąskie , poszło do sprucia, ale schemat załapałam.Wczoraj zrobiłam od nowa.
Na warsztatach robiłyśmy też różyczkę. Kwiatek na razie pozostanie bez przeznaczenia , bransoletka też , dlatego nie zrobiłam zapięć.
Najważniejsze , że umiem !!!
ale piękna :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) ładnie wyszła :)
OdpowiedzUsuńBransoletka piękna i wygląda to na trudną robotę. Co nam pokażesz, jak zjesz sobie czekoladę?
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! Myślałam że to opaska na włosy dla malutkiej damy;)
OdpowiedzUsuńCuda z tych koralików wyczarowujesz :)
OdpowiedzUsuńSuper ta bransoletka moze ci podzuce jakies koraliki .
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam ten film;)
OdpowiedzUsuńKwiatowa broszka superzasta;)
Pozdrawiam serdecznie;)
Śliczna całość
OdpowiedzUsuńA czego Ty nie umiesz, wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńEfekty pracy po filmie "czekolada" zachwycające ;-)) Brawo ;-))
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta bransoletka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna:)
OdpowiedzUsuń