cudowny kociaczek :) ja jeszcze nigdy nie uszyłam żadnej zabawki :( Czy to zaniedbanie? Czy brak czasu ? Pewnie bym potrzebowała takiej mobilizacji jak Ty teraz uwielbiam takie akcje!!
śliczny kociak i udany pierwszy raz :) strona od tyłu świetna z guziczkiem! mój dwulatek zawołał że to "pes" (czyt. pies :) ale ostatnio wszystkie koty tak nazywa ;)
Cudny kotek Basiu ! Ma fajne paseczki, bystre spojrzenie i pięknie jest uszyty, nawet jednej zmarszczki na szwach nie dojrzałam. Im więcej ich uszyjesz, tym więcej radości dzieciakom sprawisz, pozdrawiam.
Ale fajny pasiak :) też kiedyś szyłam klamkowca :)
OdpowiedzUsuńcudowny kociaczek :) ja jeszcze nigdy nie uszyłam żadnej zabawki :( Czy to zaniedbanie? Czy brak czasu ? Pewnie bym potrzebowała takiej mobilizacji jak Ty teraz uwielbiam takie akcje!!
OdpowiedzUsuńKot jest prześliczny;-)
OdpowiedzUsuńSłodziak ☺
OdpowiedzUsuńŚliczny kociak:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu kotek wyszedł pięknie i bardzo profesjonalnie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny!
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki !
OdpowiedzUsuńI ta "dziurka" z tyłu ;)
Pozdrawiam ciepło:)
śliczny kociak i udany pierwszy raz :) strona od tyłu świetna z guziczkiem! mój dwulatek zawołał że to "pes" (czyt. pies :) ale ostatnio wszystkie koty tak nazywa ;)
OdpowiedzUsuńKochana profesjonalnie uszyty - świetny i ten guziczek z tyłu, chyba odgapię ?pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNie dość, że kot, to jeszcze w czerwieni... Super! Jego wzrok wyszedł ci rewelacyjnie!:)
OdpowiedzUsuńMój pierwszy ,też pasiasty i też w czerwieni :) I ten guzik ... Super!
OdpowiedzUsuńCudny kotek Basiu ! Ma fajne paseczki, bystre spojrzenie i pięknie jest uszyty, nawet jednej zmarszczki na szwach nie dojrzałam. Im więcej ich uszyjesz, tym więcej radości dzieciakom sprawisz, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny kocur :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kociak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
Super kociak:)
OdpowiedzUsuńSuper kotek! Guzik pod ogonem- pomysł świetny ;)
OdpowiedzUsuń