Wschodnia, mocno oblegana przez wczasowiczów, mocno niszczona przez żywioły.
Zachodnia, szeroka i do niedawna bardzo pusta . Nieduża ilość plażowiczów, spowodowane to było sporą odległością od centrum miasta. Najczęściej bywali tam zmotoryzowani i osoby wybierające się na plażę na cały dzień.
Od niedawna przybliżono do siebie te plaże, a stało się to dzięki kładce nad kanałem. Kładka otwierana jest co godzinę na 15 minut. Nawet teraz po sezonie na kładce jest tłoczno.
Gdy pierwszy raz pojechaliśmy obejrzeć kładkę i przejść "na drugą stronę" kładka właśnie była zamykana. Spóźniliśmy się ;-)
Wiał silny wiatr i czekanie na zachodniej stronie na ponowne otwarcie kładki nie wchodziło w rachubę.
Zrobiłam tylko kilka zdjęć.
nawet widok przez kładkę jest ładny |
Prawda,że kładka wygląda kosmicznie !
W ostatnią niedzielę wybraliśmy się ponownie, tym razem na wschodnią stronę. Zmierzchało już , bałam się że nie uda się zrobić zdjęć. Ale przecież najważniejszy był ten "pierwszy raz" tzn spacer kładką.
już się zbliża |
było kilka osób na rowerach, wrócą na nich z zachodniej strony pewnie miastem |
udało mi się zrobić zdjęcie, gdy na kładce było niedużo osób |
Trudno sobie wyobrazić jaką atrakcją będzie kładka latem .
Robótkowo jestem dalej w temacie serduszek.
Uszyłam 10 serduszek, te które zostały w domu już pokazywałam, inne pojechały w Polskę nie doczekawszy się sesji.
Troszkę serduszek wyszyłam. Czekają na zagospodarowanie.
Chyba po niedzieli , bo sobotę spędzamy na spotkaniu w Gdańsku na Konferencji z okazji Międzynarodowego Dnia Palenia Fajki . Będę kibicować palącemu Ślubnemu ( ja już fajki nie palę)
Niedziela , to zwiedzanie Kartuz (kościół, muzeum ). Potem kulig (lub drabiniaste wozy) i gorący posiłek „U Stolema” w Ostrzycach.
Ciekawe wykłady, prelekcje , cudne jedzenie i co najważniejsze ciekawi Ludzie.
To dla kontaktów z Nimi jeździmy na te spotkania.
Wczoraj wysłałam paczuszki z kubeczkami do Nati i Kaji. Może jeszcze w tym tygodniu dotra do celu.
Bardzo dziękuję Wszystkim za udział w mojej rozdawajce .
faktyczne kładka kosmiczna, ale super, że pomyśleli o turystach itp. Będą większe tłumy... serduszka - cedne
OdpowiedzUsuńkładka kosmiczna masz racje i sliczne serducha
OdpowiedzUsuńI to mega kosmicznie :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne serduszka..co do kładki, to zupełnie nie przypomina tej z piosenki o pieskach;)Jest taka jak z innego świata:)
OdpowiedzUsuńHej! Bardzo fajny blog. Widzę że jesteś bardzo zdolną osobą :)
OdpowiedzUsuńmkujawska.blogspot.com
Piękne serca :) mi cierpliwości do wyszywania brak ;)
OdpowiedzUsuńKładka kosmiczna faktycznie.
Mój Tata swego czasu palił fajkę teraz czasem sięga po cygaro ;) ja osobiście też wole cygaro bądź cygaretę sobie zapalić :)
ps. zapraszam na bloga ;)