Jadę wieczorem do Gdyni.Chciałam wcześniej, ale wróciliśmy z dworca, biletów z miejscówkami nie było. W Gdyni zdjęć nie będę robiła, więc nie obawiajcie się na jakiś czas ze zdjęciami z podróży stop!
Podróżuję, więc mało dziergam więc własciwie nie mam co pokazać.
Ostatnio dokończyłam ręcznie szytą kopertówkę filcową na UUTW. Wpływu na kolor filcu nie miałam, na kształt torebki też nie. Chciałam więc ją jakoś spokojnie ozdobić.
Czarna bawełniana koronka , trzy czerwone ćwieki. wyszło nawet, nawet...
Najchętniej dodałabym czerwoną koronkę, ale żadna w sklepie nie była w odcieniu torebki.
Zdjęcie robione nad ranem , po wykończeniu. Zaraz potem torebkę oddałam .
Torebka pojechała na ostatnią wystawę na Latającym UUTW.
Tusal - nów majowy.
Mój słoiczek stoi sobie spokojnie na półce.
Gdzie nie spojrzę wszędzie trzeba zrobić porządek.
Na tych półeczkach też ;-)
Kopertówka super.Świetny kolor :) Miłego podróżowania życzę:)
OdpowiedzUsuńBasiu, bardzo fajna torebka. Czarna koronka dodaje smaczku. Wczoraj wysłałam myszki w podróż. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka. A ja tam wcale bałaganu nie widzę. Wszystko ładnie poukładane i uporządkowane.
OdpowiedzUsuńLadniutka!
OdpowiedzUsuń