W jej pracowni panuje tak miła atmosfera,że staram się bywać tam jak najczęściej.
I nie przeszkadza wcale ,że talentu mi troszkę brakuje i moje prace można zaliczyć do prymitywnych.
Pewnie taki mam styl ;-)))
Wczoraj też byłam na Polepiuchach. Troszkę lepiłam. Ale o tym będzie bliżej Wielkiej Nocy.
Do domu przyniosłam wcześniej wykonane prace.
Jednym z tych przedmiotów jest mój pierwszy talerz, lepiony chyba jesienią. Pierwsza moja praca.
Za namową Ewy poszkliwiłam go, mimo że słabe zacieranie sprawiło pękniecie talerza w czasie wypału.
talerzyk po pierwszym wypale |
poszkliwiony, wypalony |
W naszym regionie organizowany jest przez Głos Pomorza plebiscyt na Kobietę Przedsiębiorczą
Ewa z Domu Mokoszy dostała nominację .
Można wysłać sms o treści GP.KP.21 na numer 71466.
-=-=-=-=-=-=-=-=
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Agnieszko rozgość się i zostań na dłużej !
Zazdroszczę wszystkim tych kursów, pracowni gdzie można choćby popatrzeć na rękodzieło innych czy też kiermaszów. W mojej mieścince mogę tylko pomarzyć o takich miejscach. Talerz piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Izabela
Pracownia Ewy jest oddalona od mojego domu prawie 25 km. (muszę sprawdzić dokładnie;-)
Usuńkońcowy efekt talerzyka bardzo ciekawy zwłaszcza te kolorki :) ciekawa jestem cóż to powstało domyślam sie że w temacie Wilekiej Nocy ? :)
OdpowiedzUsuńBasiu, talerzyk jest piękny :) i WCALE nie prymitywny!
OdpowiedzUsuńśliczny ten talerzyk :)
OdpowiedzUsuńja w Twoich lepiuszkach nie widzę nic prymitywnego. Talerzyk świetny. Jak się rozkręcisz w tej dziedzinie to nas tu nie raz zaskoczysz. Trzymam kciuki za Ewę i chętnie wyślę smsa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, mogę tylko pozazdrościć takich możliwości. Fajnie tak spotkać się stworzyć coś w grupie. Talerzyk bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńCzęsto zerkam do ciebie i zerkam na poczynania z glinką i jestem pod wrażeniem umiejętności.
Ciekawe co szykujesz na Wielkanoc ;)
Basiu masz tych talentów jeszcze dużo? Świetny,a twórcze spotkania to sama radość [SMS wyslę ] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ! Ten kwiatuszek jak fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i będziesz nas wszystkich zaskakiwać profesjonalizmem. :)
OdpowiedzUsuńBasiu - buziaki!!
OdpowiedzUsuńciekawe doświadczenie :)
OdpowiedzUsuń