niedziela, 28 lipca 2024

Popołudnie pod zamkiem

 Rano lało. Nie wierzyłam prognozie, że po południu będzie ładniej, ale było. Chwilami pokazywało się nawet słoneczko.

Gdy przestało padać wybraliśmy się  na "Popołudnie przed Zamkiem"

Sporo się działo 😊

Dotarliśmy, gdy odbywała się nauka tańców średniowiecznych. Za późno przyszłam, dalej  nie umiem tańczyć 😏

Zobaczyłam stoisko z ogromną ilością zielska tzn ziół, traw i innych roślin.






Z tej mojej zabawy powstały takie dwa pobrudzone płócienka. Co z nich powstanie, a mam już wobec nich plany, pokażę kiedyś indziej. Jak to coś zrobię 😁


Na kolejnym stoisku można było po samodzielnym rozwałkowaniu i upieczeniu zjeść podpłomyka. Ja jadłam z dżemem śliwkowym, Ślubny z jabłkowym.



 

Po drugiej stronie dziedzińca stał ze swoimi specjałami Michał Konkel ze Słowiańskiego Zielnika. Encyklopedia wiedzy o ziołach, grzybach, drzewach itp, itd.




Prosto spod zamku poszliśmy na lody do kawiarni Mariaż Patisserie  Jedliśmy lody z werbeną, cudne cytrynowe i piwne, cudowne, lekko gorzkie.Na fb przeczytałam;

"Zainspirowani fascynującymi życiorysami mieszkańców słupskiego zamku, stworzyliśmy smaki lodów, które opowiadają ich historie. Każdy smak to inna opowieść - od odważnych rycerzy po tajemnicze damy dworu.


 Na zakończenie miłego popołudnia chcieliśmy zjeść naleśniki w Koty za płoty. Niestety loka w niedzielę jest  zamknięty.

Na obiad poszliśmy do Chesse&wine w Starej Cegielni.  Makaron był pyszny .

4 komentarze:

  1. nie masz czasu sie nudzić:) aż casami żałuję, ze u nas nic takiego sie nie dzieje:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, ja w tym miesiącu leniuchuję :) Tyle się dzieje, aż szkoda niektóre spotkania opuszczać :-)

      Usuń
  2. Basiu, czerp z życia pełnymi garściami z tego wszystkiego co się koło Ciebie dzieje :) I znowu się powtórzę - zazdroszczę (oczywiście pozytywnie) tylu ciekawych wydarzeń.
    Serdeczności ......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się dużo wychodzić z domu. Czasami, kiedy mam lenia i nie pójdę przez kilka dni potem żałuję. Naprawdę dużo dzieje się w Słupsku.
      Miłego dnia Danusiu

      Usuń