Na moim balkonie zakwitła pierwsza róża.
Czerwiec zaczęłam warsztatowo, zapisałam się na dwa warsztaty w OBI.
Pierwszy warsztat odbył się 1 czerwca, temat "Wysoka grządka, własne zioła i warzywa". Do domu wróciłam z posadzonymi w korytku brokułami i selerem korzeniowym. Ziół niestety nie było 😏, nie dowieziono.
tak wyglądała skrzynka 1 czerwca |
5 czerwca wzięłam udział w otwarciu wystawy fotografika Mirosława Mireckiego "W poszukiwaniu Ducha Gór". Cudowne zdjęcia Gór Stołowych przypomniały mi dzieciństwo i mój pobyt w tychże górach.
Wystawę fotografii można było obejrzeć w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce.
6 czerwca w Bibliotece Uniwersytetu Pomorskiego w Słupsku odbył się Dzień Nauki i Sportu.
Wybrałam się, by obejrzeć wystawę prac Anna Zduńczyk. Znamy się od lat, bywałyśmy na tych samych warsztatach, potem dr Anna prowadziła dla UUTW wykłady z kosmetologii.Teraz z przyjemnością śledzę je poczynania malarskie.
Obejrzałam wystawę Ani i wraz z nią poszłam pooglądać co dzieje się przy stołach. Zatrzymałyśmy się przy warsztatach z witrażu. Ania została, ja poszłam podglądać tworzenie origami modułowego. Zachęcona usiadłam i przy pomocy młodej instruktorki złożyłam kostkę
Po południu pojechałam jeszcze raz na Uniwersytet Słupski i z przyjemnością wysłuchałam koncertu "Znana i nieznana poezja śpiewana" na którym przyjemnie spędziłam 1,5 godz Było to zakończenie projektu pn.: „Społeczna odpowiedzialność - oddziaływanie regionalnych uczelni wyższych jako czynnika stymulującego międzypokoleniową aktywność społeczną - Uniwersytet Aktywny 5 plus" Koncert był świetny, lubię poezję śpiewaną..
Szósty dzień czerwca zakończyłam na wernisażu Często bywam na wernisażach, mam wtedy możliwość zapoznania się z twórczością artysty i posłuchania go na żywo. Na wystawie Krzysztofa Grzejszczaka "Twarze" zachwyciły mnie nie tylko rzeźby ludzi, ale i zwierząt.
7 czerwca za aktywność w wydarzeniach, spotkaniach, wernisażach i warsztatach w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej zostałam wyróżniona w projekcie "Pociąg do kultury". Oto jedna z nagród.
Rano 8 czerwca uczestniczyłam w warsztatach u Asi Rutkowskiej, powstała piwonia, w moich rodzinnych stronach zwana bujanem. Niestety Asia ze względów zdrowotnych zawiesza warsztaty, będę niecierpliwie czekała na następne.
Drugi warsztat w OBI odbył się 8 czerwca. Temat "Ogród wertykalny: kreatywna zielona ściana" I znowu "nie dowieziono", tym razem doniczek.Spotkałam znajomą, kupiłam kwiaty na balkon, wyprawa w sumie była udana :-)
Jako, że po wyborach do parlamentu zajęta była jeszcze sala w ratuszu, w której zawsze odbywają się wykłady, poniedziałkowy ( 10 czerwca) ostatni w tym semestrze wykład na UUTW odbył się na terenie Bunkrów Bluchera. Ciekawy wykład, grochówka, pogaduszki, to był miło spędzony czas.
Od poniedziałku przez 10 dni roboczych trwała moja rehabilitacja, trzeba od czasu do czasu wzmocnić nogi, by chciały mnie nosić :-)
12 czerwca byłam na tym spotkaniu w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce było jak zawsze ciekawie i inspirująco.Ciekawie o tym spotkaniu napisała Ewa Graniak-Wosinek.
Cudownie było się spotkać na wykładzie Magdaleny Lesieckiej etnolożki Muzeum Słupskiego z koleżankami z warsztatów .
14 czerwca w Domu kultury w Ustce odbyło się zakończenie roku akademickiego UUTW.
Potem aż do środy chodziłam tylko na rehabilitację.W środę 19 czerwca poszłam na spacer po Słupsku. Spacery z przewodnikiem odbywają się przez letnie miesiące w każdą środę. Zwiedziłam ratusz !
20 czerwca w Galerii Drugie Piętro w Szkole Kultury byłam na wernisażu wystawy prac uczestników zajęć Pracowni Batiku.Wystawiały tam prace moje koleżanki.
W piątek 21 czerwca, po rehabilitacji pojechałam do Ustki. Tam w średniej szkole odbyła się spartakiada przedszkolaków. Razem z koleżankami z UUTW sędziowałam :-)
W Centrum Aktywności w Ustce wciąż się coś dzieje w poniedziałek 24 czerwca odbyła się próba generalna spektaklu „Stolpmünde – Ustka / 1945”Spektakl był efektem blisko dwumiesięcznej pracy rezydencyjnej Jolanta Juszkiewicz / Teatr Kropka Theatre. Podczas pobytu artystka zaangażowała w projekt mieszkańców, nad którym wspólnie pracowali, by ostatecznie powstała opowieść odnosząca się do przejmującej historii Słupska, Ustki i regionu z czasu II wojny światowej.Brały udział dwie moje znajome.
Przez resztę tygodnia żyłam wyjazdem na 55-lecie matury.
Ło matko, ale aktywność, szacun wielki, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńStaram się w domu za dużo nie bywać :-)
Usuńpozdrawiam
Ojejku ! Jaki aktywny miesiąc ?! Nie wiem jak Ty to zrobiłaś, by być w tylu miejscach, na tylu warsztatach i wystawach ? Przynajmniej nie było nudy ! Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńNiestety nie na wszystkich spotkaniach, które mnie zaciekawiły byłam, przeszkodziły mi codzienne ćwiczenia.
Usuńpozdrawiam :-)
Wow! Ależ intensywny był miesiąc u Ciebie, Basieńko! Podziwiam, że dałaś radę z tak licznymi atrakcjami i wydarzeniami, bo mnie zmęczyło (ale tak pozytywnie) samo czytanie o nich. Ale widzę, że dzięki nim "jesteś w swoim żywiole". Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKarolinko, wyjścia z domu dodają mi energii na następne spotkania,
Usuńściskam Cię
Bardzo aktywny czerwiec - podziwiam bardzo za energię, chęci i radość życia.
OdpowiedzUsuńMasz rację, spotkania dodają mi energii.
UsuńMiłego dnia
Niejedna nastolatka może pozazdrościć Tobie takiej aktywności. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Pięknie i aktywnie spędzony czas. Bardzo dobrze. Super, że uczestniczysz w życiu kultury. Ja też staram się korzystać ile mogę. Nie wyobrażam sobie swojego życia bez kultury. Wystawy i warsztaty to super czas. Najserdeczniej pozdrawiam z Krakowa
OdpowiedzUsuńAleż sie u Ciebie dzieje- nie lubisz sie nudzić , co nie? Brawo Ty:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie nudzę się, ale na tworzenie w czerwcu nie miałam siły ;-)
Usuńpozdrawiam
Pracowicie i aktywnie u Ciebie! Podziwiam i gratuluję za tyle energii i chęci do działania, nie ma nic lepszego!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę i pozdrawiam! :)
Dziękuję , Tobie Maks życzę byś odpoczął w wakacje. Czeka Cię bowiem jeszcze dużo pracy :-)
UsuńTwoja aktywność jest imponująca! Mnie tego lata siły opuściły. Siedzę w domu i dłubię igłą w materiale ;-(
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Ci życzę i tak trzymaj!