wtorek, 21 listopada 2017

Szklane bombki

Po obejrzeniu na różnych stronach szklanych bombek ozdobionych gipiurą postanowiłam też sobie takie zrobić.
Na razie zrobiłam tylko dwie. Z tej prostej przyczyny, że nie dokupiłam gipiury.





Zdjęcia były robione, gdy za oknem padał deszcz lub mokry śnieg lub jeszcze dla odmiany świeciło słońce. Taka pogoda była u nas w poniedziałkowe przedpołudnie.

24 komentarze:

  1. Świetne, zawsze to nowe wyzwanie,pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałąm kiedyś takie w internecie i bardzo mi się spodobały. Przypomniałaś mi o nich :) Ślicznie wyglądają Twoje bombki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie brzydka pogoda która uniemożliwia mi dotarcie do pasmanterii byłoby ich więcej.
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Basiu, śliczne bombeczki 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu super te bombki , miałam na nie parcie w zeszłym roku :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A ja w zeszłym roku ich nie zauważyłam ;-)

      Usuń
  5. Cacka !!! Wyglądają przepięknie !!! Tylko dwie ? Trzeba koniecznie zrobić więcej ! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne są takie gipiurowe bombki.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Szkoda tylko, że w Słupsku i w Ustce zdobyć gipiurę jest problem, nie ma jej w pasmanteriach.

      Usuń
  7. Śliczne. Robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prezentują się wprost magicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Gosiu.
    Ten kto to wymyślił ma u mnie plus;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomysłowe i bardzo eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie bombki, jedyne w swoim rodzaju. Mam nadzieję, że zrobisz kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie je odziałaś :) Szklane bombki choinkowe mają w sobie coś wyjątkowego - to zupełnie co innego niż plastik.

    OdpowiedzUsuń