Dzisiaj relacja "wspólnego dziergania i czytania" ze szpitala. Piszę o tym ponieważ mając teoretycznie dużo czasu na czytanie i dzierganie, robótki nie przybywa, książka od pewnego czasu ta sama , wciąż coś mnie rozprasza.
Brakuje mi mojego fotela!
Książka - dziewczyna poznaje i wychodzi za mąż za obcokrajowca, wyjeżdżają do jego kraju. Tam on zmienia się w tyrana, ona nie wie jak się od niego uwolnić, by zatrzymać dzieci. Jest to autobiografia.
Robótka - nici znane, bo była z tego chusta, teraz robię kwadraciki ( 13x13 bez blokowania) ma powstać tuniczka. Cała tuniczka nie będzie z tych kwadracików,chcę dołączyć do nich fragmenty robione czarną nitką.
Przez okno pokoju widzę lądowisko dla helikopterów . To działo się wczoraj.
Widzę też śliczny szpitalny park, jednak deszcz nie pozwala na odwiedzanie go. Zresztą ławek tam jak na lekarstwo. Czyżby też były limitowane?
Mam nadzieję, że wszystko w porządku, bo nawet wzmianka o szpitalu powoduje u mnie pewien niepokój... Widok z okna interesujący:) Jestem ciekawa tuniki, bo kwadraciki bardzo mi się podobają:) Dużo zdrowia:)
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu rehabilitacja !
UsuńTylko rehabilitacja, ale jednak miejsce Cię niepokoi i wcale mnie to nie dziwi. Po ostatnim pobycie w szpitalu dłużej dochodziłam do siebie psychicznie, niż fizycznie, wystarczy się napatrzeć. Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńLuzik, jak się mięśnie przyzwyczają, to będzie dobrze. tu nie ma strasznych przypadków, tu są ozdrowieńcy.
UsuńWzruszajaca historia, trzymaj sie cieplo i nie daj sie szpitalowi. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńDziękuję, "się nie daję"
UsuńCiekawe, a jak byłam w szpitalu to pozwaliali wyjść z oddziału tylko z pielęgniarką.
OdpowiedzUsuńTu też się zmienia, w zeszłym roku z oddziału nie było przepustek na weekend.Teraz można w soboty wyjść i wrócić w niedzielę. Spacery w ciągu tygodnia do kolacji bardzo polecane.
UsuńRehabilituj się; rehabilituj. Zazdroszczę samozaparcia do kwadracików na tunikę.
OdpowiedzUsuńZazdrościć mi nie trzeba, już się koncepcja zmieniła. Będzie torebka, może poduszka :-)
UsuńO prosze kobieta zmienną jest;)
OdpowiedzUsuńMiała być tunika będzie podusia;)
Miłej rehabilitacji z robótką w tle;)
Pozdrawiam serdecznie;)
rehabilitacja ważna rzecz , więc się rehabilituj.:) fajne kwadraciki
OdpowiedzUsuńTo trzymaj się zaleceń rehabilitantów i wracaj szybko do domu na swój fotel:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kochana odezwij sie do mnie: EllaZajac@interia.pl
OdpowiedzUsuńMam dla ciebie nagrode z mojego kulinarnego candy :)