środa, 19 grudnia 2012

Bombki!

Duzo pracy jeszcze mnie czeka. Ta najtrudniejsza to zakupy. Co zrobić, by nie kupić za dużo?
 Autka nie mam, więc jeszcze prawie nic nie kupiłam.  Trudno planować co zrobię, gdy nie wiem jakie ryby dostanę.
Wczoraj wybrałam się po pstrągi. Ale byla kolejka.
Chciałam policzyć osoby stojące w kolejce, tych z dużymi wózkami było prawie 20. Stanie w takim ogonku  to nie dla mnie.
Jak mówi moja przyjaciółka, lekarz mi nie przepisał;-)
 Zakupy zrobię dopiero jutro lub pojutrze,gdy Ślubny do domu zawita.
W zamrażarce na wigilie czekają już pierogi i uszka. Moczą się grzyby do kapusty... tak więc co nieco już mam;-)
Jednak najlepiej byłoby gdyby Święta były dopiero za dwa tygodnie.

Dzisiaj dokończyłam cztery bombki,miałam takie dyski ze styropianu.
Szkoda,że tego na zdjęciach nie widać, ale ja jestem wyjątkowo zadowolona.



Gapcia jestem straszna nie umiem wyłączyć lampę błyskową i wszystkie zdjęcia wyszły mi ze strasznie prześwietlone. tak naprawde to tylko te trzy z trzydziestu nadawały sie do pokazania.
Może jutro dodam ładniejsze;-).

17 komentarzy:

  1. Śliczne bombki:). Podziwiam Ciebie Basiu za pomysłowość,że potrafisz z niczego zrobić coś pięknego i przydatnego. Wspaniałe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu ja też Cię chwalę za bomabsy !
    u mnie taki obyczaj, że wszystko robię dopiero dwa-jeden dzień przed Wigilią i w Wigilię rano także zdążę na pewno

    OdpowiedzUsuń
  3. NO A JA już mogłabym mieć święta a tu jeszcze nie czas. Bombki mimo prześwietlenia są takie inne, i to najfajniejsze, niespotykane i zrobione samodzielnie. pozdr

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe te bombki, gratuluję pomysłu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. I jakże cieszą oko! Basiu podziwiam Cię że tak różnorodne zdolności w sobie pielęgnujesz!Nic tylko brać przykład z takiej kobitki!!!

    Pozdrawiam!

    Ps.Uszka słyszę że są;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super bombeczki :))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie i tak sie podobaja bez wzgledu na jakosc zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne te bombki i super kształt!

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawde, bardzo ladne!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawe :) Takich bombek jeszcze nie widziałam. Jak dla mnie są wyjątkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne bombki zrobiłaś.
    Dzięki za śliczną karteczkę i życzenia świąteczne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bombki są śliczne a z całego tego ambarasu świąteczne teżprzerażają mnie najbardziej zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dyski piękne! Życzę Ci Basiu, aby doba się nieco wydłużyła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja to nazywam medaliony, ale jak sie to nazywa poprawnie? nie wiem.
    Bardzo ladne.

    OdpowiedzUsuń