wtorek, 13 listopada 2012

Przesyłki. Głowa renifera.

Przyszły wczoraj do mnie dwie koperty.

Pierwsza od  Kateriny , która postanowiła każdej osobie biorącej udział w jej rozdawajce podarować prezent.
Bardzo Ci Katerino dziękuję.
Ja dostałam kolczyki, oczywiście są już w uszach.


 Musiałam rozpakować na poczcie, bo "pani z okienka" też była ciekawa co dostałam;-)

Te wycinanki były w drugiej kopercie. Córka dba bym miała z czego robić karteczki. Wytłoczone papiery, które używam do robienia kartek też są od niej.

Nic kobiecie nie poprawia humoru jak zakupy, albo otrzymane prezenty;-)))

godz 16,42 ---Przypomniałam sobie,że renifery widziałam u Pagatka




Viola, Kardamonowa, Ela, Katarina79, paauliska, eve-jank, Zakątek pełen barw u Eli, Anna,Pagatek, caro78-Pysia, kajkosz, Jazz, agnieszka, Iza K, Anstahe, Iwona, Anna, Pracownia Koroneczka, alicja11, Beata (To lubię...)     -   dziękuję za miłe słowa


Azalio, 
janielka  , podać adres wystarczy ;-)
 Dziękowałam dzisiaj wszystkim po kolei za komentarze, chciałam zobaczyć wszystkie Wasze imiona napisane obok siebie :-)

 Powinnam  wszystkie nicki  napisać w wołaczu, bo tak chyba powinno być...  ;-)))

18 komentarzy:

  1. Widze, ze praca wre u Ciebie pelna para :) Piekne te Twoje filcowe ozdoby :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm.. muszę przyznać, że ta głowa renifera w tytule posta brzmi trochę morderczo;) aczkolwiek renifery (oraz kolczyki!) bardzo ładne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super renifery :) Moj filc tez nie jest miesisty i niestety czasami nie nadaje sie do niektorych projektow :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja głupia myślałam że w łóżku się śpi ;-) A Ty tam takie cudeńka tworzysz!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. NO NIE WIEM co ślubny na to, takie harce z reniferami (i to aż dwoma) w łóżku. oj Basiu Basiu. hihi są bajecznie piękne

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne te czerwone nochale...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. hehe domyslam sie, ze 'pani z okienka' byla troszke zazdrosna, ze koperta nie do niej :) reniferki urocze!
    moje lozko niestety nie dostarcza mi weny :)
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  8. O tak, każdy lubi dostawać takie przesyłki :D
    Słodkie, urocze i bardzo radosne te reniferki, świetnie Ci wyszły!
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój małżonek już mi nie pozwala szyć w łóżku, bo ze 3 razy znalazł porzucone igły ;)
    Reniferki bardzo radosne!

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę zawsze twierdziłam,że łóżko to miejsce nie tylko do spania:))))
    A efekty piękne:)
    Pozdrowień moc posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne te reniferki. Wesołe bardzo :)

    OdpowiedzUsuń