czwartek, 16 lutego 2012

Weekend bez weryfikacji .

Nie jestem automatem i nie muszę tego udowadniać;-)))

Przez weekend wstrzymuję się od komentowania na blogach, które wymagają ode mnie wpisywania bzdurnych zlepek liter ( bo chyba wyrazami tego nazwać nie można).
Nie przekonywuje mnie tłumaczenie,ze chroni się w ten sposób blog przed spamami i trolami blogowymi.
Jestem w świecie blogerów trzy lata.
Usunęłam jeden komentarz, tylko dlatego że osoba wpisująca go próbowała obrazić inną osobę komentującą na moim blogu.
Ja uwag się nie boję, lubię czytelne i szczere komentarze;-)

Zawsze można wprowadzić moderowanie komentarzy.

36 komentarzy:

  1. sprawdzam, czy na moim blogu trzeba wpisać abrakadabra, lub inny wyraz;-0

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, to ja tez sprawdzę u siebie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też bardzo denerwuje ta weryfikacja, a ostatnio stała sie jeszcze bardziej upierdliwa bo trzeba wpisac dwa "wyrazy"....

    Ale jak samemu sobie wpisuje się komentarz to wtedy nie ma weryfikacji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście okazało się,że i u mnie nie ma durnych słówek;-)

      Usuń
  4. Mnie także te "weryfikatory" wkurzają, ale widzę, że pomimo próśb i gróźb nadal funkcjonują; osobiście nie widzę zasadności takich weryfikacji; blog mam prawie 6 lat i żadna "trola" ani "mola" na niego mi się nie przypałętała z powodu braku weryfikacji.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. no właśnie popieram !
    Co oni wymyślają?? Że jeden jest taki, że trudno to odczytać?? Bo co? Maszyna była w stanie przeczytać jedno słowo to teraz są dwa?? Masakra :(
    Ja już dwa razy pisałam u siebie o tej sprawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może maszyny są coraz bardziej mądre ( a może mądrzejsze?) i niedługo będą nami rządzić?

      Usuń
  6. popieram..u mnie tez nie moge tego wyprostowac...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Popieram!!!
    jeszcze żeby dało się odczytać te słowa bez problemu :( naprawdę odechciewa się pisania czegokolwiek. Głupota i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też weryfikacji nie lubię:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Barbaro,oczywiście że masz rację.A te weryfikacje niczemu chyba nie służą,a odbierają chęć pisania komentarza i zabierają czas...

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie tez to męczy.
    Może ktoś nie wie, że coś takiego ma.
    Może zrobimy akcję, że na blogach z weryfikacją będziemy przez weekend pisać komentarze o treści "Uwolnij komentarze" :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się twój pomysł,ale to może ja zastosuję w przyszłym tygodniu, teraz po prostu nie piszę komentarzy i zapisuję sobie ile ich nie wpisałam,ciekawa jestem ile ;-)))

      Usuń
  11. hahaha:D ja się wkurzyłam na weryfikację od wczoraj, bo wprowadzili jakieś podwójne durne długie hasła- masakra! a ciekawe, że to chroni przed spamami, bo ja nie mam weryfikacji, a i tak bloger sam blokuje mi spamy! trzeba zrobić akcję żeby zrezygnowały dziewczyny z tego dziwactwa:D życzę miłego weekendu, bez weryfikacji!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miły będzie na pewno! Mam 40 rocznicę ślubu i to bez weryfikacji;-)))

      Usuń
    2. wszystkiego dobrego Basiu ! dla Ciebie i Twojej połówki ;-)

      Usuń
    3. a ja zostałam dziś poinformowana że też to cholerstwo mam u siebie. ale mi głupio, bo raz już usuwałam, i byłam spokojna że mnie to nie dotyczy. mam nadzieję że się już nie pojawi.

      Usuń
  12. Dzięki, Basiu, bo ja nawet nie wiedziałam, że mam te weryfikację słowną. Najgorsze było usunięcie tego - nie da się, przynajmniej u mnie zrobić tego w nowym bloggerze - dopiero po wejściu na stary widok udało mi się to badziewie usunąc!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. To sie chyba da wylaczyc w ustawieniach. Ja mam wylaczona ta opcje, musze sprawdzic czy u mnie cos takiego jest... Tez tego nie lubie :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Popieram:) Też nie lubię. Na początku miałam weryfikację i po 2 miesiącach ja usunęłam po tym jak zorientowałam się jak bardzo nie chce mi się wpisywać komentarza jak się pojawia to ustrojstwo. A jak pojawiają się dziwne komentarze (zdarzyły się 2) to wyrzuca je automatycznie do spamu komentarzowego:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Popieram. Napisałam dzisiaj kilka komentarzy z tą podwójną weryfikacją i myślałam, że mnie szlag trafi. Nie dość, ze tą są dwa słowa to jeszcze jedno jest dziwacznie zamazane. Nawet najgorsze bazgroły moich uczniów są bardziej czytelne od tego badziewia. Pozdrawiam Edka :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz racje! Te bzdurne obrazki bardzo odstraszaja:(
    U mnie wszystkie ograniczenia zlikwidowalam od razu, nawet bez logowania mozna zostawiac komentarze. Ale moderowanie juz musialam wprowadzic przez jedna bardzo chamska osobe, co wszelkie zale u mnie wylewala, pisala niecenzuralne slowa, ale co mnie najbardziej zabolalo, ze obrazila moja mame. Jak tylko wprowadzilam moderowanie przestala komentowac, ale ze strachu, ze sie pojawi znowu nie zrezygnuje z tej funkcji. Bardzo to przykre, jak ludzie musza sie wyzyc i obrazaja obcych anonimowo, bo w necie niby wszystko mozna:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moderowanie rozumiem.
      Znam osoby, które by uwolnić sie od złośliwych komentarzy zmieniały adresy a nawet zamykały blogi.

      Usuń
  17. Ale żeż Ty się uwzięłaś na te literki! :) A mi to, prawdę mówiąc, nie bardzo one przeszkadzają. Ot, nieprzyjemny obowiązek - i tyle. Pfykam na nich, ale od pisania komentarza, jeśli bardzo chcę, one mnie nie powstrzymają. Ale szanuję Twoje zdanie i dlatego swoją weryfikację usunęłam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano uwzięłam się, jeżeli komuś nie zależy by mieć dużą ilość komentarzy, niech sobie te literki ma, ja tez do tej pory komentarze pisałam wszędzie tam gdzie coś mnie zainteresowało.
      Nie lubię obowiązków, tam gdzie są zbyteczne;-)
      nie lubię tracić czasu.
      Jeżeli ktoś, czegoś się obawia może wprowadzić zatwierdzanie, moderowanie, ale kazać mi udowadniać,że nie jestem automatem?
      Cieszę sie,że mimo odmiennego zdania usunęłaś weryfikację;-)))

      Usuń
  18. Ja dzisiaj 5 razy wpisywałam te głupie słowa żeby wystawić komentarz na blogu... U siebie wyłączyłam dawno chyba, że jakiś chochlik znowu mi coś namieszał... prawda taka, że nawet te słowa nie uchronią nas przez spamem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zdarzyło się,że normalne komentarze zostały wrzucane do spamów.

      Usuń
  19. Nie cierpię weryfikacji.Masz rację,to wkurzające.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Popieram w całości... Te literki do wpisywania są beznadziejne i na dodatek traci sie na to wiele czasu zamiast poświęcić go na komentarze np na innym blogu...

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Basiu... z chęcią napiłaby się z Tobą "wódki"
    Wszystkiego dobrego dla Was z okazji tak pięknej i okrągłej rocznicy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko... wypiję dzisiaj kieliszek za wszystkie przychylne mi blogerki;-)))

      Usuń
  22. O, a ja nawet nie byłam świadoma, że na moim blogu jest ta męcząca weryfikacja. Dopiero po Twoim mailu ją usunęłam :)
    P.S. Dziękuję za umieszczenie mojego banerka z wyzwaniem Trójki e-pik :) dołączysz w tym miesiącu, czy może później?

    OdpowiedzUsuń
  23. W tym miesiącu jeszcze nie , mam książki z biblioteki, które muszę w terminie zwrócić;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok :) zatem czekam na Twoje zgłoszenie w marcu :)

      Usuń
  24. Ja nie mam tej weryfikacji bo mnie strasznie denerwowala. Nie wiedzialam, ze na 12/12 byla, ale juz zlikwidowalam.

    U mnie problemow z trolami nie bylo, ale mam pare postow ktore sa systematycznie spamowane, nie wiem z czym to idzie, ale jeden z szydelkowym kotem otrzymuje po pare spamow tygodniowo, na szczescie laduja automatycznie w spamie.

    OdpowiedzUsuń