czwartek, 8 lipca 2010

Jeszcze raz wózeczki!

Wszyscy bardzo chwalili moje wózeczki.Za pomysł, za wykonanie.Bardzo dziękuję za tak dużą ilość komentarzy;-)
Muszę jeszcze raz napisać; wykonanie moje,( na razie tylko wózki, może kiedyś zrobię z tych które mi pozostały karteczki) schemat zaś własnoręcznie narysowany przez

Barbarkę888 z bloga Z góralską nutą

to jej należą się oklaski;-)

A teraz odpowiedzi na komentarze, mam zaległości;-)
Brzoza udało Ci się wreszcie wpisać komentarz, bo udostępniłam opcję wpisu dla anonimowych;-)
Różany Aniele, gdy kupiłam ten nocnik z losowania, chciałam zacząć je zbierać. Na allegro znalazłam ich sporo... ale ceny ho,ho.
Tami, Ata ja już próbowałam w nim podawać cukierki (żeby nie było, to w papierkach), orzechy... niestety rodzince się to nie spodobało!
Wszystkim,którzy wpisują mi tyle miłych słów i tym którzy tylko zaglądają Dziękuję

I jeszcze jedno na temat komentarzy, dzisiaj sporo ich wpisałam (sama lubię je otrzymywać) wpisałabym więcej, bo w czytniku mam tylko blogi które lubię, ale dobija mnie weryfikacja słowna, wpisywanie głupich wyrazów...

Żeby nie było,że nic nie robię. Może i nie robię,ąle zbieram się by zacząć robić;-)

9 komentarzy:

  1. masz racje , czasami weryfikacha pszeszkadza.
    sama kilka razy zrezygnowałam z oddania komentarza
    bo słowo nie wchodziło

    OdpowiedzUsuń
  2. Rób wózeczki , bo są cudne:D

    OdpowiedzUsuń
  3. wózeczki robisz rewelacyjne :*
    a z tymi slowami to fakt to przeszkadza, sama o wiele wiecej bym komentowala ale niestety nie mam az tyle czesu zeby meczyc sie z tymi dziwnymi slowami ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A co to będzie to coś, za co się zabierasz...?

    OdpowiedzUsuń
  5. Wózeczki extra :-) a przygotowanie pracy do już dobry początek! Z pewnością już niedługo to nowe coś nam pokażesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak nic nowego nie robisz, jak co chwilę coś pokazujesz ;) Zaczątki przyszłej pracy bardzo intrygujące :)
    Nie wiem czy doczytałaś w komentarzach, oczywiście jestem chętna na spotkanie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Tia, ta weryfikacja też mnie do paru fajnych blogów zniechęciła. Czytam ale komentować mi się nie chce, albo się nie udaje bo wpisuję źle :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Weryfikacja i mnie zabija :-/
    Właściwie moje oczy.
    A tak nawiasem mówiąc - jedna z dzisiejszych komentatorek, która jest przeciwna weryfikacji sama ją ma :-DD
    Ciekawi mnie, co będziesz robić? Poczekam cierpliwie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja to taka bardziej zaściankowa jestem i nawet patrząc i patrząc w Twój obrazek nie domyślam się co to jest nie mówiąc do czego służy...

    OdpowiedzUsuń