Już drugi raz dzisiaj piszę, ale dostałam od Zygfryda przesyłkę z zabawy - podaj dalej.
Co ja będę pisała. Wstawię zdjęcia sami zobaczcie co za cudo Zygfryd szydełkiem dla mnie zrobił;-)
Serwetka jest śnieżno biała.Uwierzcie na słowo.
Dostałam jeszcze kartkę, nie pokażę... ja dostałam;-)
Zygfrydzie, bardzo dziękuję, zawinę w folię a oglądającym będę sprawdzała czystość rąk ;-)
Tak bardzo się starałam, ale i tak na każdym zdjęciu wyszedł mi inny kolor. Będę próbowała dalej. Wymienię jak uda się zrobić lepsze zdjęcie, bo to nie od moich umiejętności zależy, tylko od szczęścia;-)
ale cudeńko!!!! Prawdziwe cudo!
OdpowiedzUsuńTylko zazdrościć!!!!
OdpowiedzUsuńwow! świetna!
OdpowiedzUsuńJa wierze:)
OdpowiedzUsuńSerwetka boska!jej,jak dawno nic nie uszydelkowalam....moze warto by bylo przeporsic szydelko?Utknelam tak w tych papierach,ze juz nic innego nie robie,jaka to szkoda ze nie da sie robic wszystkiego...
Wiem,mozna sie starac;zeby jeszcze ten internet nie pozeral tyle czasu :/
Dziekuje Basiu za odwiedziny,milo ze o mnie nie zapominasz:)
Pozdrawiam cieplutko:)
no no swietna:* zapraszam do siebie na candy :*
OdpowiedzUsuńAleż absolutnie nieziemska i wyjątkowa!!!
OdpowiedzUsuńO kurcze! Aż mi oczy wylazły z zachwytu! CUDO!
OdpowiedzUsuńGratuluję cudownego prezentu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przepiękna, gratuluję prezentu
OdpowiedzUsuńi po cichu zazdroszczę
pozdrawiam
ale fajne szydełkowe... truskawki - tak jakoś mi się ten wypukły wzorek skojarzył :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam nocnie
Piękna serwetka !! I ten wzroek - z jakim pomysłem to zrobione . Pozdrawiam. Brzoza
OdpowiedzUsuńśliczna! :)
OdpowiedzUsuńEch, szczęściaro!
OdpowiedzUsuńCudna serwetka
Cudo - nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna:)Gratuluję prezenciku:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPOPROSZĘ O KONTAKT @ CELEM DODANIA DO CZYTELNIKÓW BLOGA KASJA30@GMAIL.COM
OdpowiedzUsuńjest niemożliwie fantastyczna!
OdpowiedzUsuńFiu, fiu! Rzeczywiście śliczności dostałaś. :))) Te fąfelki na serwetce fajne.
OdpowiedzUsuńSliczna serwetka. A ze zdjeciami mam ten sam problem, biale sie chyba najtrudnej foci. Moja makatka jest zwykle na zdjeciach szara.
OdpowiedzUsuńnoooo zygfryd zdolny facet :) :)
OdpowiedzUsuńWitaj :) jestem pod wrażeniem :) sama nic nie dziergam, ale takie cudeńka bardzo lubię...Moja babcia była w nich mistrzynią. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńcudna ...
OdpowiedzUsuńszczęściara z Ciebie Basieńko :)
pozdrawiam
Dziękuję za wizytę na moim blogu. Serweta cudna. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna... Gratuluję szczęścia i zdolności Zygfrydowi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
Basiu ale ty nie zasłużyłaś (hihi) na taką serwetę-buźka
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serweta !
OdpowiedzUsuńNo, no... piękną serwetkę dostałaś :)
OdpowiedzUsuńCudna serwetka :).
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i Miłe komentarze
OdpowiedzUsuńSliczne Twoje obrazy krzyżykowe,śliczne i pracochłonne....
POzdrawiam
Basiu kochana, a jak to się stało, że przeoczyłam Twoją przeprowadzkę???
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się co u Ciebie słychać, bo nie ma wpisów na blogu a tymczasem Ty urzędujesz już na nowym miejscu! :)
Fajnie, że jesteś na blogspocie :)
Pozdrawiam serdecznie! :)
Basiu piękną serwetę dostałaś! Do mnie też doszła przesyłka od Ciebie :)) Bardzo dziękuję za ciekawe książeczki i dodatki do nich :) Niedługo się pochwalę u siebie :* Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za serwetkami 3d ale ta mnie urzekła, na białym tle wygląda imponująco !miło by było gdybyś zamieściła schemacik:)
OdpowiedzUsuńAlicja
Prześliczna serweta... Tak Pan Zygfryd ma bardzo zdolne rączki, często do Niego zaglądam... :)
OdpowiedzUsuńTalent jakiego mało do wykonania takiego cudeńka... Gratuluje Basiu :)
Toż to prawdziwe dzieło sztuki. Mogę tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńdla tej serwetki to chyba bym popelnila... nie, nie przestepstwo, ale wzielabym znowu szydelko do reki i napewno bym to odpokutowala. Na szczescie nie mam wzorka. Sliczna!
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudo !! dla mnie to wyższa szkoła jazdy . Piękna jest.... cały czas podziwiam i się zachwycam.
OdpowiedzUsuń