Uff, wczoraj wreszcie dokończyłam wyszywanie lipcowych bombeczek.
Jak zawsze u mnie hafciki nie prasowane, prosto spod igły!
Najpierw cały zestaw hafcików
I wszystkie bombeczki po kolei, żeby post nie był taki króciutki ;-)
Tym razem dodatkiem są dwa małe pierniczki.
Śliczne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSuper Basiu że udało Ci się nadrobić lipcowe hafty. Wyszło super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, postaram się w sierpniu, najpóźniej we wrześniu wszystko nadrobić, ale dopiero po powrocie z wycieczki na którą wybieram się już w sobotę ;-)
Usuńpozdrawiam
Urocze są te hafciki.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBardzo fajne hafciki:-)
OdpowiedzUsuńMiłej wycieczki Ci życzę:-)
Dziękuję.
UsuńWycieczki się troszkę boję, bo to wycieczka objazdowa ;-)
Ciasteczka są bardzo urocze :)
OdpowiedzUsuńSuper hafciki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kartka! Zaniedbałam swoje kartki i mam już straszne zaległości u Uli, ale cały czas mam nadzieję, że nadrobię.\
OdpowiedzUsuńดูหนังฝรั่ง
Super. Wiedziałam, że zdążysz :).
OdpowiedzUsuńUrocze hafciki. Piękna kanwa 😃
OdpowiedzUsuń