sobota, 5 stycznia 2013

Czego nie było w mojej torebce.

W czwartek spędziłam kilka godzin w przychodni.
Rano lekarz, potem pogaduszki u przyjaciółki, po południu lekarz. Wyszłam z domu, właściwie wyjechałam do Ustki po godz 9.00 wróciłam po 17.00.
 I  wszystko  skończyło się dobrze (oprócz zostawionych kilkudziesięciu złotych w aptece ) ale...
I tu zaczyna sie opowieść o torebce, a właściwie o jej zawartości.
Ja tak jak i inne kobiety mam w niej dużo różnych różności. Jednak w mojej wtedy zabrakło najważniejszej rzeczy;-)
Fakt myślałam  wcześniej, że wrócę do domu po 1,5  góra 2 godzinach i nie zabrałam.
Nie zabrałam żadnej robótki !!!!
Mimo,że w najbliższym czasie nie planuję takiej wyprawy to już przygotowałam sobie "robótkę torebkową"

Nie robiłam żadnych postanowień noworocznych, ale chcę zakończyć, to wszystko, co czeka na dokończenie. Będę działała tylko z posiadanych materiałów, chyba, że coś trzeba będzie dokupić;-)
Ale przeceny, promocje i inne okazje się nie liczą?
Prawda?
Zastanawiam sie też czy kupienie wełenki do posiadanych już drutów  to dokupienie, czy złamanie postanowienia?

Dokończyłam wzorek, który miał być na torbie  w której miałam nosić zakupy świąteczne;-)
Musiał być prosty, do szybkiego wyszycia. Taką torbę trzeba często prać, szkoda byłoby bardziej pracochłonnego haftu.

  
Wzorek jest z domkiem , bo domek to wrześniowe wyzwanie w  zabawie  Projekt 12 /12. ( jestem okrutnie opóźniona, ale dokończę zabawę)
Miała być torba z domkiem, jest okładka na zeszyt ;-)

Fotografia  obnażyła wszystkie niedoskonałości, wszystkie krzywe szwy.
Raz sprułam, drugi raz wyszło właściwie tak samo, więc naszyłam guziczki, pingwinki . One troszkę krzywiznę zamaskowały ;-)))
Okładka z zeszytem i wypełnioną kieszonką pojedzie w poniedziałek do jednej dziewczynki z Marzycielskiej Poczty, która odpowiedziała na moją karteczkę świąteczną.

38 komentarzy:

  1. Okładka urocza:)z pewnoscią sprawi że na małej buźce pojawi się rogalik:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna okładka♥Na widok tak sympatycznego bałwanka nie sposób się nie uśmiechnąć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym od początku myślała o okładce wyszyłabym coś bardziej dziewczęcego;-0

      Usuń
  3. Świetna okładka ;) szwy dodają uroku i na pewno ucieszą nową właścicielkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę maszynę mam od kilku lat ale ten potrójny szew po raz pierwszy testowałam;-)

      Usuń
  4. Uważam, że druty bez niteczki nie stanowią całości w związku z tym jak najszybciej trzeba Dokupić ową:):):)Robótki torebkowe są koniecznością.Inaczej człek ze skóry w pewnych miejscach wychodzi.
    Ostatnio rozbawiłam towarzystwo w pracy ,kiedy po znalezieniu gdzieś w jakiejś szufladzie kłebka kordonka(nie mój) wyjęłam z etui okularów szydełko(nie wiadomo kiedy może być potrzebne)w celu zrobienia z owego kordonka kilku śniezynek na ozdobę miejsca pracy.
    Bałwanek fajniusi tylko ta pogoda za oknem nakazuje chyba jajka szyć a nie bałwanki:(:(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o druty to czekałam na chociaz jedną przyjazną duszę, która się ze mną zgodzi.

      Usuń
  5. świetny pomysł Barbaro na ten schowek na długopis- nie gniewaj się, ale chyba go zgapię kiedyś od Ciebie :) zawsze szukam długopisów- nigdy ich nie ma kiedy są potrzebne prawdą ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kieszonka na okładce nie jest mojego pomysłu, gdzieś, kiedyś ją widziałam, przecież w necie jest wszystko.
      Odgapiaj, jako i ja uczyniłam;-)

      Usuń
  6. Robótki ręczne mają to do siebie, że nie zawsze wszystko jest idealnie proste... Ale właśnie to dodaje im uroku:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, ale na zdjęciu wszystko jest potrójnie krzywe;-(

      Usuń
  7. super okładka jest piękna miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dlatego włąśnie zazdroszę dziewczynom małych warsztatów Radosnej Twórczości, bo wszędzie moga z nimi podróżować...a jak niestety nie a czas nieubłaganie ucieka...
    Okładka super ...co tam szycie liczy się dar serca no i ten śliczny bałwanek którego dzieci kochają.
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szydełko i kłębek, zawsze powinnam mieć w torebce. Kwiatki, gwiazdki motylki, zawsze znajdzie się ktoś, kto je przytuli;-)

      Usuń
  9. tyle siedzenia bez robótek, ale musiałaś być zła;)
    okładka urocza, dziewczynka się ucieszy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Książki też nie miałaś? Wstyd!
    Okładka jest piękne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zawsze mam jakąś robótkę w torebce, może to dziwne, ale mam taki nawyk :P
    Ładna okładka na zeszyt :) Nikt takiej nie ma :D Ale te guziczki trochę mi tam nie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem, guziczki zakrywają krzywizny... A może wmówię sobie,że krzywizny są zaplanowane?

      Usuń
  12. Bardzo fajne postanowienie z tym wykorzystywaniem posiadanych materiałów. Życzę Ci wytrwałości, bo na pewno ciężko będzie nie skusić się na jakiś dodatkowy zakup.
    P.S. Zapraszam na moje candy!
    Pozdrawiam!
    Asia
    asia-majstruje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. jak nie masz włóczki do drutów to oczywista oczywistość że to będzie dokupienie ;-))

    OdpowiedzUsuń
  14. O, to dobry pomysł aby wychodząc z domu zabrać ze sobą swoje robótki, a w szczególności do lekarza, gdzie zawsze są kolejki i się czas wytapia.
    Dziękuję za udział w moim candy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj tak,robótki do torebki to bardzo dobry pomysł!Pozdrawiam noworocznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję Ci za udział w zabawie! Jeśli chodzi o sutasz, to myślę, że powinnam zostawić to tym, którzy bardziej się wyznają na sutaszowych sznurkach i zostać przy filcu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jesli nadarzają sie okazje to nie kupienie byłoby czyms okrutnym [myśleć cały rok dlaczego?] Okładka świetna, a krzywizny wymyślasz pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  18. ja czasem wracam do domu...bo a nóż będę miała czas cos podłubać??? no i staram się aby mieć coś takiego w torebce...w ostateczności książkę:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry w nowy dzień
    i cały tydzień
    oby był każdy dzień szczęśliwy
    i zdrowy.
    Serdecznie pozdrawiam
    i ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Brak robótki w torebce, to faktycznie niedopatrzenie ;) choć i mnie zdarza się czasem zapomnieć.
    Okładka wygląda pięknie a krzywizny... jakie krzywizny! Wygląda jakby tak miało być :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Basiu, idealną, to my mamy tandetę z Chin. Cały urok naszych robótek - są niepowtarzalne i nie ma takiej drugiej. A ja widzę serce dodane i oddane komuś innemu. Buzial wielki!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna okładeczka.
    A co do robótek,również nie raz ubolewam nad ich brakiem czekając w kolejkach do lekarza.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie BOMBA!!!! śliczna okładka!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. postanowienia po to sa, żeby je łamać, albo????
    Ja już nie robię postanowień, nie lubie ich łamać, a po za tym... życie jest nie przewidywalne.

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam.
    Chcę ucałować Marzycielska kochaną Ciocie Basie;)
    Jestem Natalia z Marzycielskiej Poczty
    to taka akcja pisania listów do chorych dzieci.
    Ja choruję na Mukowiscydozę.
    Dzięki tak super fajnym ludziom uśmiecham się co dnia
    bo listonosz bardzo często mnie odwiedza;)
    To ja dostałam tą piękną okładkę i w niej zeszyt w linie;)
    Niedługo kończy mi się zeszyt do Polskiego wiec...jak znalazł;)
    Popatrzałam sobie jakie piękne cuda robicie tutaj o jaaaa;)
    Ale talenty;)
    wow;)
    To chyba trzeba dużo cierpliwości?
    Okładka jest śliczna i dziewczęca jak najbardziej;0
    Dziękuję całym sercem;)
    Natalia Stosik "Iskierka Mukolinka" z Marzycielskiej Poczty;)
    Buziak Marzycielska Ciociu Basiu;***************

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do mnie na profil Marzycielskiej Poczty
      gdzie zawsze jest wesoło;);)
      http://marzycielskapoczta.pl/natalia-stosik/comment-page-399/#comment-172953

      Usuń
    2. Iskiereczko!
      Dziękuję za nazwanie mnie Ciocią Basią.
      Może chcesz sie pobawić na moim blogu?
      Jeżeli chciałabyś wziąć udział w losowaniu dziurkaczy, napisz to w komentarzach
      http://barbaratoja.blogspot.com/2013/01/kto-je-doceni.html

      Usuń