czwartek, 28 lipca 2016

Święta na okrągło.

http://swietanaokraglo.blogspot.com/2016/07/kartka-wg-kursu-wyzwanie-lipcowe.html
klikaj w banerek
W lipcu liftujemy kartkę , której powstawanie można podejrzeć na You Tube.


A to moja kartka !



Pojechałam w poniedziałek  do Kołobrzegu. Ślubny zakończył ponad tygodniowy rejs po Bałtyku i Zalewie Szczecińskim.

nowa część mariny
Postanowiliśmy tam przenocować. Gdy wszyscy rozjechali się do domów zostaliśmy na motorówce sami.

nasz "dom noclegowy " zacumowany jest w starej części mariny
 Poszliśmy na spacer pod latarnię , przeraziła mnie ogromna ilość straganów z pamiątkową tandetą.
Nie mogłam sobie odmówić smażonej ryby i frytek . Zjadłam z przyjemnością, ryba była smaczna, a frytki wcale nie pachniały olejem ;-)
Wieczorem kawa i ciasto w  Sailor Barze w Marinie.

A rano do domu !

16 komentarzy:

  1. Pamiątkowa tandeta zalała cały kraj. Zatraciła się indywidualność pięknych miejsc.
    Kartki są piękne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, świetnie zliftowałaś karteczkę :)
    Bardzo mi się podoba, bo ja kocham czerwone i zielone akcenty w kartkach bożonarodzeniowych.
    A wycieczka z takim noclegiem super - nie miałam okazji nocować "na wodzie".
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. od straganów z tandetą nie uciekniesz, i nie masz jak wytłumaczyć dzieciom, że to nie pamiątka znad morza, tylko z Chińskiej Republiki Ludowej :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu kartka jest świetne jedna z lepszych w tym etapie zabawy. Tego noclegu na łajbie trochę zazdroszczę, aczkolwiek nie wiem czy moja choroba morska dałaby mi zasnąć :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoja karteczka jest super :)
    Niestety tandeta jest wszędzie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne karteczki Basiu...widzę,że Twój BS bardzo się sprawdza :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu, Twoja kartka jest super - świetny pomysł z tymi datami.
    Ech, zazdroszczę Ci tej wycieczki.... A pamiątkowa tandeta niestety króluje wszędzie.
    Całuski:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się pomysł z datami :) kartka wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też się podoba, i daty, i że prezent jest w roli głównej! Pomysłowa z Ciebie istotka, no ale po takim romantycznym epizodzie.. achh!

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjna! Świetny pomysł z datami! Super!Pozdrawiam serdecznie -Gosia

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyłączam się do zachwytów nad pomysłem i wykonaniem :-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy lift, nawiązujący do oryginału, ale pomysłowo różniący się! Świetny pomysł zwłaszcza z datami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie wróciłam z Dźwirzyna a ostatni dzień spędziłam w Kołobrzegu.Mnie zdziwiło coś innego-Kołobrzeg,miasto turystów i bywalców sanatoriów przez cały rok posiada jedno małe stare kino z czasów PRL w którym lecą same bajki:)Tandety nad morzem jak wybrzeże długie nie brak:)pocieszające jest ,że w końcu nauczyli się dobrze robić rybę ,nie tylko w ciężkim nasiąkniętym tłuszczem cieście(żeby mniej ryby więcej ciasta i cena szybuje)a największą cenę jaką zapłaciłam nad morzem to za pokrojoną cebulkę i ogórek-89 zł za kilo:)))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyłączam się do dziewczyn. Super pomysł z tymi datami, a i sama karteczka jest świetna. Oj smażona rybkę to chętnie bym zjadła. Wieki temu jadłam flądrę w cieście. Ciasta więcej niż ryby. ;)

    OdpowiedzUsuń