Uparta jestem, dlatego do wcześniej zrobionej bransoletki pokazywanej już, tu klikaj dorobiłam króciutki naszyjnik.
Bransoletka zrobiona jest z 12 powtarzających się koralików, naszyjnik z ośmiu.
Zostało mi kilka koralików, zmieniłam więc maskowanie w bransoletce. Takie wzorzyste nie dość,że maskuje zszycie, to jeszcze samo nie jest bardzo widoczne.
No i masz super komplecik. Maskowanie faktycznie fajne, choć poprzednie też mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie za bardzo rzucało sie w oczy.
UsuńCudny ten komplet, sama chciałabym taki mieć. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
UsuńBasiu, to Ty już mistrzem jesteś w tej dziedzinie.
OdpowiedzUsuńDobrze,ze na zdjęciu i w noszeniu moje błędy nie rzucają się w oczy ;-)
UsuńChciałabym już wrócić do szydełkowania innych rzeczy, ale jeszcze kilka miesięcy to niemożliwe.
Piękny komplet,kolory są rewelacyjnie dobrane,
OdpowiedzUsuńNie potrafię robić biżuterii, tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet i pięknie dobrany kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu:)
Piękny komplet :) Podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet!
OdpowiedzUsuńPrzyjemny komplecik:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBaaardzo ładny ten komplet:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, podoba mi się kolorystyka.
OdpowiedzUsuń