Zrobiłam sobie czapkę, przecież już zaraz jesień, potem zima, nie chcę by mnie zaskoczyły. Zastosowałam ten wzór co zawsze - Magnolia by Maria Socha
Jak to mohair okazało się, że troszkę podgryza co w czapce jednak wcale mi nie przeszkadza. Nosiłam ją w domu cały sobotni wieczór (ha, ha)
Chciałabym jeszcze zrobić sobie nieduży szalik pod szyję do kurteczki. Chyba to będzie baktus. Będę musiała dodać inną niteczkę bo jeden moteczek to za mało!
Dzisiaj miałam przeszukiwać moje zapasy w poszukiwaniu odpowiedniej wełenki.
Jednak wybraliśmy się do Darłówka, troszkę nam zeszło bo jechaliśmy przez Ustkę. W Darłówku poszliśmy na obiad. Skorzystaliśmy z ładnej pogody(chociaż początkowo padało) i pospacerowaliśmy nad Wieprzą oglądając kutry, stragany z rybami i robiąc malutkie zakupy rybne.
To był piękny dzień.
Jest świetna ta czapusia,podziwiam Twoją aktywność.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńTaka czapka to dwa obejrzane filmy ;-)
Czapeczka wygląda na bardzo mięciutką :).
OdpowiedzUsuńHaha nie było Ci ciepło w domu w czapce ;).
Też lubię Darłówek :).
Jest bardzo mięciutka. Włożyłam ją i dopiero Ślubny przypomniał mi,że chodzę w czapce ;-)
Usuńpozdrawiam
Czapka fajnista, ale nie strasz zimą. Druty to dla mnie coś nie do osiągnięcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa nie straszę, ja stwierdzam fakt. niestety nie ode mnie zależy czy nadejdzie zimno ;-)
UsuńLubię druty.
pozdrawiam
Czapka na pewno baaardzo ciepła! Zazdroszczę umiejętności drutowania, ja potrafię tylko szydełkować :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA może spróbujesz chwycić druty, to zupełnie coś innego.A właściwie to przecież nie musimy wszystko umieć ;-)
Usuńpozdrawiam
Super czapeczka Basiu, ale zimę proszę odgonić i to szybciutko:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńCzarować nie umiem, zima będzie!
Lubię ten wzór i mam ochotę na wersję kolorową:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tym wzorem robię sobie czapkę od kilku lat. Miałam ją już w różnych kolorach.W zeszłym roku też robiłam ;-)
UsuńInne wzory mi nie pasują.
pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny i cieplutki kudłaczek :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń