No cóż ja moją poduszkę do igiełek uszyłam dopiero wczoraj.
Uszyłam po raz pierwszy kurkę materiałową.To taka próba przed Wielkanocą, przy okazji ćwiczyłam patchwork.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8tMiyVvoHuM2-2badbAJ2WEdfqdlQVh3JyTVt-64SbVj78GMDyJevWg4-7d8WxqOkDCA6H2COrkTVdCbixBRx2TEycdvCEcp5bHi2ToTMmaISibIGTEW_1X0J3_-Wl2OQGh-s0X6bYRxf/s400/page2.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2PdH7hcpnxjoddLv2HEQ7q8nxZNR5l4DHxHJf9AOiXYuy1bJng8f5EZfjpW7T_6D7WWrMqgB6QE48d69WUlpOI39vnnolEJzFGi_DjyYY6qNs5rzXCaAO8UeZnE9uK5WR4DupHJ-mYDhN/s400/page4.jpg)
Bardzo podniosłyście mnie na duchu komplementując moje pudełeczka.Przed chwileczką pochwalił je Ślubny. Cóż mi więcej do szczęścia potrzeba.
Pudełeczka te i wiele innych drobiazgów do dekupażu kupiłam sobie latem w namiotach w Ustce.
Psioczę na nie,że psują krajobraz, ale nie mogę się powstrzymać i sama też czasami do namiotów wchodzę.Bywają tam śliczne "okazje"
Kupię lakier i po kilkukrotnym polakierowaniu pewnie się do mojego dekupażowania przekonam;-0
Moje wylosowane!
Poczekajcie cierpliwie na przesyłki, obiecuję w piątek wysyłam.Jutro mam spotkanie na UUTW i z Ustki przyjadę późnym popołudniem.
Rozumiem,że nie jest łatwo czekać na obiecane przesylki, sama codziennie zaglądam do skrzynki;-0
Fajna kuraczka, pozdrawiam cieplutko, choć na dworze - 20:)
OdpowiedzUsuńJaka fajna.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś przygotowana do świąt.Kurka świetna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajna kureczka :)
OdpowiedzUsuńFajniucha kura:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pomysłowa, fajna podusia!
OdpowiedzUsuń:) Kurka :)
OdpowiedzUsuńfajna kurka, ciekawy igielnik:D
OdpowiedzUsuńFantastyczna kokosza...
OdpowiedzUsuńSuperowa!
OdpowiedzUsuńBasiu - kurka cudna!
OdpowiedzUsuńProsty a niezwykle ciekawy projekt.
OdpowiedzUsuń