Zapisałam się do tej zabawy wtedy, gdy jeszcze nie wywiązałam się z poprzedniej.
Dusia spisała się nad podziw sprawnie i szybciutko zostałam przez nią obdarowana.
Zdążyłam też już z nici otrzymanych od Dusi zrobić chustę, taką niedużą do noszenia pod kurtką, płaszczykiem.
|
to jest oryginalny kolor |
Wtedy też spięłam się i moje
przesyłki wreszcie do adresatek dotarły .
Tym razem prezenty ode mnie nie będą w całości niespodzianką. Na zdjęciu poniżej jest bransoletka. Jest ona zrobiona wg schematu Swietłany Karimowej, mojej mentorki z warsztatów , które odbywają się w słupskim Emceku
Podoba się ?
Koraliki zamówię zaraz po powrocie z wycieczki do Karpacza i Pragi na którą to jedziemy właśnie dzisiaj, odbiorę je i w krótkim czasie zrobię prezenty. Kolor będzie niespodzianką. Jeżeli któraś z zapisanych będzie chciała dostać tę na zdjęciu to się dogadamy ;-)
To proszę się zapisywać.
Ogłaszam zabawę u siebie! :)
Dwie pierwsze osoby,
które zostawią pod tym postem komentarz z chęcią zabawy obdaruję w ciągu roku
paczuszkami, częściowo niespodziankami :) Po otrzymaniu ode mnie paczuszki adresatki organizują zabawę u siebie.
Obiecuję, jako że już część paczuszki jest wiadoma a malutkie do tego dodatki zorganizuję w niedługim czasie. Nie będzie tym razem długiego czekania na prezenty. Dotrą zanim Mikołaj zacznie pakować swój worek ;-)
Z wycieczki wracamy w piątek. Chyba więc dopiero rano w sobotę wpadnę na bloga.