piątek, 4 września 2015

Warsztaty koralikowe !

Przyznam się, już za nimi tęskniłam . Po przerwie wakacyjnej zaczęłyśmy się znowu spotykać .
Na początek , by się rozruszać robiłyśmy łatwiutką bransoletkę .


Dużo czasu zajęło nam gadanie , przecież nie widziałyśmy sie dwa miesiące.
W międzyczasie zamknięta została nasza wystawa koralikowa ale już myślimy o następnej . Zobaczymy !

Z warsztatów wróciłam ze zrobioną bransoletką i koralikami potrzebnymi do wykonania zadania domowego

Moją bransoletkę szyłam troszkę na zwolnionych obrotach, prace innych dziewczyn miały już zrobione zapięcie a ja gadałam.

Chciałam, by moja praca znalazła się wśród już wykończonych więc zapięcie zrobiła mi Swietłana.
Oczywiście dałabym sobie radę sama, ale trwałoby to dłużej, a robiło się już późno.
" Ślimak idzie powoli, ale też dojdzie"

 Rozpoczęłam zadanie domowe, w zamiarze Swietłany miał to być duży wisior z koralików różnej wielkości, ale tego samego koloru i rodzaju. (zrozumiałyście mnie?)


A tak wygląda moja bransoletka w zbliżeniu. Szkoda,że nie umiałam uchwycić piękna tych większych koralików

31 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Starałam się! Co ciekawe , to dzieci na letnich warsztatach robiły ten sam wzór, tylko zapięcia robiła Swietłana.

      Usuń
  2. taka tesknota Basiu jest dobra bo po robi sie z taka ochota i przyjemnoscia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Też bym się tak powarsztatowała :((

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletka cudna i pewnie bardzo pracochłonna.
    A pogaduszki po tak długim niespotykaniu się jak najbardziej wskazane; masz rację "ślimak idzie powoli, ale też dojdzie":))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bransoletka jest łatwiutka, bez wprawy oczywiście robi się ją dłużej!
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Bardzo ładna bransoletka. Podziwiam Twoją wytrwałość, mi jakoś szybko odpuszcza przy tego typu robótkach. :-) Dobrze, że w świat robótkowy jest tak różnorodny i można realizować się w innych dziedzinach. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się nauczyć różnych dziedzin, jeszcze sporo mi zostało, np. frywolitka ;-)

      Usuń
  6. Łał...dla mnie to istna czarna magia....śliczne, podziwiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak dla mnie darte i takie szarpane karteczki;-)
      pozdrawiam

      Usuń
  7. A możebyłabyś zainteresowana warsztatami mereżki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście !
      Kiedy?, jak ? gdzie?
      Będę w domu najpóźniej w niedzielę (poniedziałek) , może nie będzie za późno, odezwę się !
      Dziękuję za pamięć

      Usuń
  8. Ja też chcę takie super warsztaty - pełen podziw dla zdolności i cierpliwości !

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam postępy, bardzo ładna bransoletka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne koralikowce!
    A te kursiki to gdzie macie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warsztaty są http://www.emcek.pl/index.php/kino_rejs/aktualnosci/bransoletka_i_wisior_koralikowy_duet
      prowadzi je -http://skarbyrekodziela.blogspot.com/2015/09/lato-2015-mck-kino-rejs-supsk.html?spref=fb
      pozdrawiam

      Usuń
  11. Piękna sztuka, ale dla mnie nie do ogarnięcia póki co.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna sztuka, ale dla mnie nie do ogarnięcia póki co.

    OdpowiedzUsuń