Chciałam znajomej zrobić serwetkę na mały stolik kawowy i przekazać ją na zawodach modeli pływających w Ełku.
Mimo , że tym razem nie jadę O serwetce przypomniał mi Ślubny, chciałby ją przekazać. Lubi chwalić się moimi robótkami jak gdyby miał w tym jakiś udział . Teraz też mobilizuje mnie do pracy.
Serwetką robię z łączonych mniejszych serwetek. Mam już ( dopiero ?) takie trzy , oczywiście połączone!
Jutro przerwa w robótkowaniu. jedziemy do Ostrzyc na Kaszuby na palenie "Kaszubskiej pipy"
Tym razem ja też startuję. Może uda się nie być ostatnią . Nie palę fajek już od kilku lat. Jednak w Ostrzycach palenie odbywa się w pomieszczeniu , które nie jest zamknięte . Szeroko otwarte okna i drzwi, i cudny widok na jezioro .
Chociaż z drugiej strony osoba, której fajka zgaśnie najprędzej dostaje zawsze fajny prezencik , np puchar lub skrzyneczkę zapałek.
Może wasze trzymanie kciuków mi pomoże ?
Trzymajcie , a może lepiej kciuki zajmijcie robótkami a o mnie pomyślcie :-)
Czekam na serwetę bo będzie na co popatrzeć:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka zapowiada się odlotowo, bardzo ładny wzorek. Pozdrawiam serecznie
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam Ełk to się ucieszyłam a potem doczytałam, że nie jedziesz:(
OdpowiedzUsuńSerwetka przepiękna! Jak równiutko dziergasz,u mnie każda serwetka wychodzi koślawa.
Trzymam kciuki:) Serwetka śliczna. Całość na pewno będzie okazała.
OdpowiedzUsuńSerwetka zapowiada się pięknie! Kciuki oczywiście trzymam - niech Ci się pipa fajnie kurzy ;))
OdpowiedzUsuńza pykanie trzymam kciuki, a serwetka zapowiada sie ślicznie:)
OdpowiedzUsuńCentrum serwetki piękne, będzie super.
OdpowiedzUsuńUdanej wycieczki i zdobycia nagrody.
Pozdrawiam.
Fajny wzór, wszystkie razem na pewno będą ślicznie wyglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Serwetka będzie piękna :) Podziwiam za umiejętność szydełkowania, bo sama ledwo trzymam szydełko w dłoni...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ładna serweta :))
OdpowiedzUsuńPowodzenia na zawodach!
Pozdrawiam :))
jejku jaka ona śliczna, ciekawa jestem efektu końcowego
OdpowiedzUsuńCo byśmy zrobiły, gdyby mężowie nie mobilizowali nas do działania... ;-) Bez motywacji trudno stworzyć dzieło, więc Pan Mąż słusznie się upomina, zwłaszcza że zapowiada się piękna serweta.
OdpowiedzUsuńCudna:)
OdpowiedzUsuń