Jednak ja zmęczona trasami ( o których troszkę później napiszę ) szydełkowałam serwetę.
Zrobiłam następne trzy, właściwie prawie cztery okrążenia.
Mój kuchenny stół na którym zrobiłam zdjęcia ma 90 cm średnicy ( właśnie tyle już zrobiłam ), serweta docelowo ma mieć 120 - 130 cm.
Bardzo ładny - promienisty wzór serwety. Te ostatnie okrążenia ciągną się niemiłosiernie przy takich dużych projektach. Zrobiona przeze mnie serweta ma 90 cm, tym bardziej podziwiam Twoje dzieło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Basiu, jesteś prawdziwą maniaczką rękodzieła, bo na wycieczce zamiast się rozrywać towarzysko, Ty dziergałaś. Bardzo ładna serweta, kolorek i wzór, no i wykonanie.
OdpowiedzUsuńPs. Stuknęło mi dwa latka, a Ty matka chrzestna zapomniałaś o mnie. Buuuu....
Pozdrawiam
przesliczna !!!
OdpowiedzUsuńSerweta piękna. Fantastycznie się zapowiadała i z każdym okrążeniem wygląda lepiej. Podziwiam cierpliwość - tyle okrążeń, tyle powtórzeń ..... Brawo
OdpowiedzUsuńWspaniała !!!!! Kolor fantastyczny :) bardzo mi się podoba,naprawdę masz cierpliwość........podziwiam :)
OdpowiedzUsuńcudo :)
OdpowiedzUsuńSerwetka jest piekna, a my pobilismy rekord trasy z Zakopanego 8 h gdzie normalnie jedziemy 4 h . Nigdy więcej Tatr w weekend majowy !!! Mam nadzieję że Twoja wycieczka była bardziej udana.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!! Śliczny wzór i fantastyczny kolorek,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna serweta wyszła, jako entuzjasta Tatr czekam na relacje z tras, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór , kolor mocny . Kawał porzadnej roboty .
OdpowiedzUsuńPiękna :) ten kolor urzeka mnie od samego początku , cudo :)
OdpowiedzUsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńprzepiękna serwetka:)
OdpowiedzUsuńprześliczna serweta... misterna robota, delikatna jak pajęczynka... cudo!
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten wzór serwety w zieleni :) Chyba najładniej z wszystkich, jakie dotychczas widziałam!
OdpowiedzUsuńwow!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serweta. Podziwiam ogrom pracy :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała serweta!!!!!
OdpowiedzUsuńcoś pięknego! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń