Dzisiaj zamiast na wykładzie UUTW siedzę w domu.
Wałęsałam sie z kąta w kąt, aż przypomniało mi się !
Roma zaprosiła mnie bym wzięła udział w wyzwaniu, które Ona zaproponowała na stronie
SZMEKa
Roma uwierzyła w moje mozliwości bardziej niż ja sama.
Troszkę trwało nim wycięłam odpowiedni trójkąt. Próbowałam z papierami o różnych kolorach. Niestety ku mojemu zmartwieniu właśnie czerwony wyszedł najrówniej ;-)
Już dawno nie pracowałam z linijką, a odmierzanie powinno być bardzo dokładne... O rany!
Tak wygląda tył mojej karteczki zawieszki.
A to jest dowód,że karteczka się otwiera. W środku jest napis Wesołych Świąt.
Gwiazdka po powieszeniu troszkę się rozchylała. Była to wina drewnianej gwiazdeczki, którą umieściłam na przodzie.
Dodałam wiązanie.Na gwiazdce jest jeszcze pasta strukturalna i brokat. Czerwony papier
to papier do drukarki, papier falisty jest ze starego pudełka.
Nagrodę otrzyma osoba która
niebanalnie podejdzie do tematu. - to zdanie zacytowałam;-)
U mnie wszystko banalne czerwień , gwiazdka, jednak zdecydowałam się !
Kartkę, gwiazdkę zgłaszam na wyzwanie -
SZMEKa.
Witam nowe
Osoby obserwujące. Dziewczyny cieszę się,że zapisałyście się wtedy gdy właściwie nic się nie dzieje.
Żegnam te które odeszły.
Ostatnio mało mnie tutaj .
Tak pewnie bedzie jeszcze przez jakiś czas. Od jutra za tydzień będę znowu na ortopedii. Po raz kolejny ( 8 chyba) będę miała ciętą tę samą nogę.
Zastanawiałam się czy pisać o tym, ale...
Nic mi nie wychodzi, wszystko jest nie tak.
Nawet nici z których robiłam bieżnik miały w środku szpulki supełek, a potem nici były w troszkę innym odcieniu.
Robiłam przy świetle i zauważyłam dopiero rano, gdy gotową już serwetę chciałam wyprać.