To tak dla zdrowia psychicznego ;-)
Robię chustę, z czarnego moheru . Letnia , prawda?
Co w niej letniego? Kwiatki i dziurki !!!
Cieszy mnie, że coraz więcej osób zapisuje się na moją rozdawajkę. Nie stawiałam żadnych warunków, jednak mimo to dopisujecie sie do moich obserwatorów . Dziękuję, mam nadzieję,że zostaniecie na dłużej.
Zonieczka
Blog jest nowym blogiem, ale jest już w nim sporo ładnych rzeczy.Od razu spodobała mi się czerwona chusta ;-)
Dom z mozaikami
Mozaiki, ikony - to coś dla mnie nowego ;-)
tak ażurek letni :))
OdpowiedzUsuńJa myślałam,że to naszyjnik;)Będzie super;)
OdpowiedzUsuńBardzo letni wzorek, coś mi się zdaje, że chusta będzie elegancka!
OdpowiedzUsuńO, coś ładnego będzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam. Ola.
Zapowiada się bardzo ciekawie. W pierwszej chwili pomyślałam, że to naszyjnik. Ciekawa jestem jak będzie wyglądała gotowa chusta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ooooo coś pięknego się tworzy!!!
OdpowiedzUsuńprezentuje się lekko i faktycznie letnio :) śliczne, ciekawa jestem jak będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńBardzo letnia i lekka :) Fajna !
OdpowiedzUsuńChusta zapowiada się wspaniale pozdrawiam Dusia [ dzięki za życzonka]
OdpowiedzUsuńŚliczny ażurek :)
OdpowiedzUsuńPowstaje interesująca praca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.