Dobra w wykańczaniu prac to ja nie jestem. Ale powolutku, powolutku ... dokończyłam kolejną zawieszkę;-)
I jeszcze jedno zdjęcie tej samej zawieszki;-)
Wczoraj byłam na wagarach;-( Zaspałam!
A miałam mieć robione zdjęcie do albumu, który zostanie wydany na moim uniwersytecie trzeciego wieku. Wyleciało mi to zupełnie z głowy. Nocą robiłam upominki dla łapiących licznik, zeszło mi długo w noc. Nawet gdybym nie zaspała to i tak moje fizis na sesję zdjęciową nie kwalifikowało się... wcale;-(((
Dostałam dwie przesyłki;-)))
Niespodziankę z Tygrysiego oka
i kolczyki z dużą paczką niespodzianek z Przyjaźni pasjami pisanej
Pochwalę gdy zrobię zdjęcia,dużo zdjęć;-))) Teraz ładują się akumulatorki.
Nie pruj, nie pruj czytałam, gdy radziłam się w sprawie wianka.
No, kto go przygarnie?
Zawieszka super
OdpowiedzUsuńWianek? Czemu by nie mieć go u siebie........
Z chęcią przygarnę......
Uwielbiam te haftowane zawieszki - i mają zawsze eleganckie tyły ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajna zawieszka, piękny haft! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczna zawieszka..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawieszka:-)
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka:) tak jak wianek z poprzedniego wpisu:)
OdpowiedzUsuńPiękna!!!
OdpowiedzUsuńJuż Cię zapisałam na nastepną środę na foty - pamiętaj - cygaro i makijaż;)
zawieszka marzenie
OdpowiedzUsuńJusta, zapisy są pod postem z wiankiem, ale bierzesz udział w losowaniu;-)
OdpowiedzUsuńJanola, guga, reni, lamika, lorena,Ewa, Pappu - dziękuję bardzo;-)
Ewa wracam we wtorek, więc w środę będę na wykładzie;-)
zawieszka piekna, a wianek? poprostu cudenko!
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka. Wspaniały misterny haft, ladne kolory.
OdpowiedzUsuńna zielonej łące raz , dwa , trzy...
OdpowiedzUsuńpasły się zające raz, dwa , trzy...
a u Ciebie tak świątecznie;-)
Śliczna zawieszka.
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę i miły komentarz.
Podoba mi się tu, zostanę na dłużej jeśli można :) Pozdrawiam serdecznie :)
Basiu ten wianuszek jest naprawdę piękny.Jest ładny w każdej wersji.Chyba założę swego bloga
OdpowiedzUsuńżeby móc u ciebie losować.
Alojku, wianek można wylosować
OdpowiedzUsuńAntonino, dziękuję
Madziorku, może choć raz święta mnie nie zaskoczą
Dario, witaj u mnie;-)
Anonimowa, nie ma problemu i bez bloga można brać udział w losowaniu, trzeba tylko podac jakiś namiar na siebie, potem coś mi o sobie napisać, albo po prostu tak jak piszesz załozyć bloga
Pięć lat mnie nie było na Twoim blogu, ale już się rzucam na głęboką wodę i będę smarować komentarze.
OdpowiedzUsuńZawieszka jest śliczna i dopieszczona. Ty tak prze wrodzoną skromność a spóźnionym-opóźnionym wykańczaniu mówisz!