Pewna, że w moim pudełku leży kartka dla mężczyzny obiecałam, że przyniosę ją koleżance, której syn obchodził kolejne bardzo dorosłe urodziny.
Zawiodłam się na swojej pamięci i w dosyć szybkim tempie musiałam zrobić kartkę.
Troszkę niefortunnie wybrałam napis, pasuje on chyba bardziej do 18-latka niż do 60-latka, teraz już po "ptokach" .
Tak się u mnie kończy tworzenie kartek w pośpiechu:-)
Wiem, że wykonanie kartki dla mężczyzny nie jest łatwym zadaniem, więc tym bardziej biję Basiu brawo. A ten wróbelek jest po prostu uroczy. Brawo Ty. Co do motta, to osobiście jestem zdania, że rozwinąć skrzydła można w każdym wieku, jeżeli tylko taką ma się chęć. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko.
UsuńRobienie "męskich" kartek jakoś ogarniam, niestety napisy, motta to niestety nie moja bajka.
pozdrawiam
Super sobie poradziłaś, Basiu. I zgadzam się z Karoliną - nigdy nie jest za późno na rozwinięcie skrzydeł.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Dziękuję Małgosiu :-)
UsuńOj tam oj tam, w wieku 60 lat też można rozwinąć skrzydła. Z umiarem oczywiście jak się ma żonę :)
OdpowiedzUsuń