Moje pudełka są pełne kartek. Większość z nich to kartki robione na warsztatach, gdy wcale nie znałam ich przeznaczenia.
Ostatnio koleżanka poprosiła mnie o kartkę ślubną i kartkę na 70. urodziny mężczyzny.
Do posiadanej kartki dodałam tekturki, zmieniłam napis i na skrzynce dokleiłam cyferki. Koleżanka bardzo zadowolona :-)
Kartka ślubna też spodobała się zamawiającej.
Do kartki zrobiłam pudełko. Bardzo skromne, nakleiłam tylko na wieczko pudełka scrapek z parą młodą.
Nie umawiałyśmy się jak ma wyglądać karteczka ślubna dlatego zrobiłam jeszcze jedną.
Do domu wróciłam bez kartek, ta druga też znalazła właścicielkę.
Fajne Basiu Twoje karteczki. Super jest mieć takie właśnie pudełka pełne różnych kartek!!'
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję. A wiesz Aniu, ile te pudła zajmują miejsca?
Usuńmiłego dnia
Basiu, dobrze jest mieć zapas kartek na tzw. ostatni dzwonek. Twoje są piękne, ta pierwsza ślubna szczególnie mnie zauroczyła.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Dwie różne ślubne i podobają się innym osobom. Każda znalazła właściciela ;-)
Usuńuściski
Piękne i subtelne, szczególnie ta druga. Młoda Para będzie miała piękną pamiątkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak to miło gdy kartka się spodoba ;-)
Usuńpozdrawiam
Nie dziwię się, że kartki znalazły właścicieli są piękne. Pozdrawiam😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucyno.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPodziwiam kartkowe umiejętności. Naprawdę są super!
OdpowiedzUsuńBasiu, robisz piękne kartki dlatego ,,nie dziwi nic,, że się podobają.
OdpowiedzUsuńW moim pudle z kartkami już widać dno ..... może kiedyś zapełnię.
Przyjemnego weekendu całego :)
Śliczności!
OdpowiedzUsuń