Ten planer to efekt moich warsztatów Planer 3w1 warsztaty online z KITem z Olgą Bielską. KIT i warsztaty otrzymałam od Olgi za udział w innych warsztatach. Wylosowała mnie, a ja wybrałam warsztat.
Spotkania online na fb odbyły się przed moim wyjazdem. Jak to u Olgi zaczynały się o 22,30. Dla mnie troszkę za późno, mimo że nocnym markiem jestem.Odłożyłam robienie planera na po Trzęsaczu.
Ostatnie dwa dni to cięcie, tuszowanie złocenia i składanie wszystkiego do kupy 😏
Niektóre strony są bardziej ozdobione
Ostatni zeszyt jest notatnikiem z potuszowanymi i pozłoconymi stronami.
Okrutnie jestem z mojego Planera 3w1 zadowolona. Część nie pokazanych stron jest chyba ładniejsza od tych, którym zrobiłam zdjęcia.
Ozdóbki, które wiszą na sznureczku przy okładce dostałam od Cynki.
Coś pięknego! Zachwycilam się tym zeszytem, wszystko w moim guście, marzenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo.
UsuńStarałam się zrobić wg własnego pomysłu, a nie tylko odtwarzać to co pokazała Olga.
Śliczne. A jeżeli te strony nie pokazane są jeszcze ładniejsze, to szczery podziw z mojej strony.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńTe ładniejsze strony, to te które robiąc wzorowałam się na pokazanych przez Olgę.
Super planer! Świetne są te wszystkie dodatki, miejsca na zapiski i ozdoby. Chętnie zobaczyłaby te strony którym nie zrobiłaś zdjęć. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zdjęć byłoby bardzo dużo. Będę miała w ładną pogodę czas to zrobię zdjęcia i wrzucę je;-)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem, Basiu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu.
UsuńBasiu, planer jest fantastyczny, istne arcydzieło! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMaks, tę pracę robiłam pod dyktando Olgi . Starałam się dodać własne strony i cieszę się, że mi się to udało.
UsuńZnów wielkie WOW! Prześliczny! Podoba mi się taki vintage klimat. Stylizacja na "stary kajet odnaleziony na strychu" bardzo udana:) Wygląda jak rodzinna pamiątka cudem odnaleziona. Cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńFantastyczna praca :) Basiu bardzo rozwijasz swoje skrzydła :) brawo !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ago :-)
UsuńNiesamowity!!!
OdpowiedzUsuńBasiu, majstersztyk!
OdpowiedzUsuń