Po warsztatach we Wrocławiu zostało troszkę skrawków papierów. Wczoraj przysiadłam i sprawdziłam czy się do czegoś jeszcze przydadzą. Z tego sprawdzania powstała karteczka; warstwowa, z koronką, ze sporą ilością kwiatków i listków, gazy, i z kokardką.
Nie mogłam zdecydować się na miejsce i rodzaj napisu.
Troszeczkę, a może bardzo przeholowałam chcąc wykorzystać tak dużo resztek :-)
Niby z resztek, a wygląda zjawiskowo! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBasiu nie poznaję Cię, takie cuda ostatnio robisz, że w szoku jestem. Kartka jest genialna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu, warsztaty się przydają :-)
UsuńŚwietna karteczka. Ja też staram się wykorzystywać resztki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję.
UsuńResztki zapełniły już jedno pudełko, drugiego nie mam gdzie postawić ;-)
pozdrawiam
Widać, że warsztaty otworzyły Cię na nowe formy i faktury:) Kolejna wspaniała praca!
OdpowiedzUsuńAno ;-)
UsuńTak poważnie, to po warsztatach nabieram odwagi.
Wspaniała kartka!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękna karteczka. Taka subtelna i romantyczna za sprawą kompozycji, koronkowych dodatków, perełek, które bardzo lubię i delikatnych barw. Ile ja mam resztek... ponad setkę kartek bym zrobiła. Pozdrawiam i życzę byś i w tym , nowym tygodniu była z wena za pan brat.
OdpowiedzUsuńZosiu, dziękuję bardzo.
UsuńPo warsztatach nie schowałam jeszcze tych pozostałości, bo prawdę mówiąc nie wiem gdzie :-)
Właśnie czekam na wenę, by zrobić karteczkę w kropeczki .
Obie wersje są wyśmienite. Z resztek?! No pięknie Basiu pięknie
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu.
UsuńBasiu, kartka jest rewelacyjna. Z każdą kartka widać, jak rośnie Twój kunszt.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Dziękuję Małgosiu.
UsuńPrawdziwe cacuszko :) cała jest w koronkach :)
UsuńDziękuje Aga
UsuńResztkowa piekna, delikatna ,
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń