Jak szybko mijają miesiące widać po zabawach blogowych.
Dzisiaj przedstawiam sierpniowe bombkowanie u Raeszki.
Jeszcze nie wyszyłam dodatkowego hafciku z lipca ( i chyba nie wyszyję ), za to sierpniowe są w komplecie.
Czerwona kanwa skończyła mi się. Teraz wyszywam na zielonej otrzymanej od koleżanki.
Bucik wyszyłam na kanwie plastikowej. Dzwoneczków nie wyszyłam bo dodam metalowe.
A teraz z innej beczki.
Wczoraj wieczorem znowu robiłam wyciskane koronki, ćwiczę rozprowadzanie masy :-) Niektóre robią się i wychodzą z foremki łatwo
Mam jedną koronkę, która jest bardzo delikatna, ma przęsełka grubości nitki. Trudno się ją napełnia, rozcieńczyłam więc masę ciekłym medium akrylowym Ayeeda Medium.
Nie wiem jednak czy tę foremkę będę używała, gra nie warta świeczki. Foremka jest ucięta w takim miejscu, że po zrobieniu dwóch wycisków w żaden sposób nie można je połączyć w jedną dłuższą koronkę. Trzeba by dużo jej ucinać.
Już wiem na co zwracać uwagę przy zakupie koronek :-)
Koroneczki takie zaczęłam używać w swoich karteczkach. Ostatnio tu klikaj
A teraz z innej beczki.
Wczoraj wieczorem znowu robiłam wyciskane koronki, ćwiczę rozprowadzanie masy :-) Niektóre robią się i wychodzą z foremki łatwo
Mam jedną koronkę, która jest bardzo delikatna, ma przęsełka grubości nitki. Trudno się ją napełnia, rozcieńczyłam więc masę ciekłym medium akrylowym Ayeeda Medium.
Nie wiem jednak czy tę foremkę będę używała, gra nie warta świeczki. Foremka jest ucięta w takim miejscu, że po zrobieniu dwóch wycisków w żaden sposób nie można je połączyć w jedną dłuższą koronkę. Trzeba by dużo jej ucinać.
Już wiem na co zwracać uwagę przy zakupie koronek :-)
Koroneczki takie zaczęłam używać w swoich karteczkach. Ostatnio tu klikaj
Fajnie wyglądają bombki na kolorowych tłach.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i śliczne koronki.
Pozdrawiam ciepło.
Bombki mają swoje przeznaczenie, nie na choinkę i takie kolorowe bardziej mi odpowiadają ;-)
UsuńSplociku, miło że się odezwałaś, pozdrawiam
To prawda, dzięki zabawom blogowym najlepiej widać jak szybko ucieka czas.. Jeszcze chwila i już będą święta, ale Ty nie masz się co martwić bo będziesz miała zapas bombek i karteczek :)
OdpowiedzUsuńZ koronkami z masy nie spotkałam się jeszcze, pięknie wyglądają. Chyba nie są zbyt grube/wypukłe w tych najgłębszych zagłębieniach?
Pozdrawiam:)
Tak zapas kartek i bombek rośnie .
UsuńMasz rację te koroneczki mają pewnie tak ok 1-1,5 mm.
pozdrawiam
Basiu, cudne te koronko, aż trudno uwierzyć, że coś takiego misternego można zrobić z masy.
OdpowiedzUsuńHafciki jak zawsze podziwiam.
Robić koronki wciąż się uczę, wypróbowałam różne masy. Dziewczyny na filmikach na YT podają jak można wykorzystać różne inne masy nie tylko te konkretnie przeznaczone do wycisków.
UsuńPiekne te koroneczki i ładnie na kartce sie prezentują :) a bombeczki slicznie wyszły, moze jednak lipcowy gratis uda Ci sie wyszyc Basiu?! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko.
UsuńTen bałwanek ma pół krzyżyki, nie lubię je ;-(
Basiu, pięknie wychodzą koroneczki robione z akrylu (budowlanego) z Actiona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńże masz cierpliwość do tych wyciskanych elementów ... mi zdecydowanie jej brakuje ...
OdpowiedzUsuńDalej będę trzymać kciuki za lipcowy hafcik :).
OdpowiedzUsuńKoronki super wyglądają. Nie miałam pojęcia, że jest coś takiego :).