Jak od kilku lat organizowany jest on przez właścicieli Usteckiej Herbaciarni
Wpadliśmy tam dzisiaj. W Słupsku świeciło słońce, a w Ustce wietrznie, mroźno i świątecznie.
Weszłam do herbaciarni po zapasy świątecznej herbaty. W herbaciarni było miejsce, więc wypiliśmy kawę, a moja herbatka była w tym czasie odważana i pakowana. Nie mogłam się zdecydować, kupiłam więc jej sporo.
Bułki ze śledziem też kupiliśmy, zadecydował szczytny cel na który były przeznaczone pieniądze ze sprzedaży, dla zwierząt. . Bułki pyszne, a zdjęcia oczywiście nie pokażę, bo w czasie jedzenia całą buzię miałam usmarowaną majonezem ;-)
To były wszystkie nasze zakupy.
Spotkałam znajomych sprzedających swoje wyroby i znajomych spacerujących i kupujących wyroby innych.
Jola sprzedawała śliczne anioły ( i nie tylko)
Zdjęcia zostały zrobione w odstępie niecałej godziny, jak szybko robiło się ciemno.
Uwagę moją przyciągnęły jeszcze dwa stoiska , jedno z choinkami ubranymi w dzianinowe ubranka i stoisko z ceramiką. Niestety mam tylko zdjęcie tego drugiego.
Dobrze, że jest zimno może rzeźby z lodu postoją dłużej. Powstały wczoraj.
Teraz muszę już kończyć pisanie. Czas bowiem szykować się do teatru. Idę na sztukę "Biedermann i Podpalacze"
Basiu, za Tobą trudno nadążyć. Tyle aktywności w jednym czasie. Pięknie opowiedziałaś o kiermaszu. Ja po południu wybrałam się na spacer. Napadało świeżego śniegu. Robiłam zdjęcia, bo krajobraz bajkowy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚnieg zaczął padać, gdy jechałam do teatru, ale teraz jest chlapa, za wysoka u nas temperatura ;-)
UsuńMoże troszkę za często nie ma mnie w domu, ale teraz mam wolny poniedziałek i wtorek ;-)
pozdrawiam
Uwielbiam takie kiermasze. Zawsze coś wypatrzę i oczywiście przyniosę do domu. Śliczne rzeźby:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jak pisałam nic właściwie na kiermaszu nie kupiłam. Mam trzy kartony i duuużą walizkę ozdób choinkowych.Niektóre od kilku lat nie są wystawiane;-)
Usuńpozdrawiam
Widać, że fajna impreza ! Dziwi mnie tylko, że niektóre miasta nie organizują takich imprez, a biorą się za to prywatni przedsiębiorcy. Najważniejsze, że kiermasz udany !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak widać na plakacie wczorajszy dzień współorganizatorem było miasto. Piszę o p.Janie jako o organizatorze kiermaszu, bo to on z żoną i córką wymyślili go i od kilku lat organizują. W tej winiarni dużo się dzieje.
Usuńpozdrawiam
Dzieje się u ciebie i to jak ciekawie!:) Fajna impreza!
OdpowiedzUsuńBasiu, te rzeźby są niesamowite.
OdpowiedzUsuńUściski.
Basiu, wszystkiego najlepszego w dniu imienin. Też lubię wałęsać się wśród kramów 😀
OdpowiedzUsuńŚwietnie spędzony czas :), dużo fajnych dzieł - jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuń