Dlaczego tak dawno nic nie pisałam?
Powód jest bardzo prozaiczny, brak czasu.
13 - środa - wypad do Ustki na spotkanie UUTW . Koleżanki przygotowały w związku z rokiem Wyspiańskiego "Czytanie Wesela"
14 - czwartek - spotkanie opłatkowe członków UUTW w Ustce
15 - piątek - rano , coroczne spotkanie emerytów i rencistów,koleżanek i kolegów z mojej pracy. Po południu robienie karteczek z dziećmi . Większość dzieci to były kilkuletnie maluchy, ich prace to żywioł. Troszkę się do tego spotkania przygotowałam, miałam nawet żelazko i serwetki. Spodziewałam się troszkę starszych uczestników zabawy. Jednak już teraz piszę się na następne spotkanie z nimi.
16 - sobota - filcowanie choinek i dzwonków na warsztacie zorganizowanym przez Metodis - Centrum Szkoleń i Rozwoju Umiejętności. Spędzam tam od czasu do czasu przyjemne chwile, godziny raczej ;-)
Moja niedofilcowana jeszcze choinka to ta z tyłu z czerwonymi bombeczkami.Już jestem z niej dumna ;-)
Mój dzwonek na dzwonka jeszcze nie wygląda. Jest dwa razy taki duży jak dzwonki pozostałych uczestniczek warsztatu. Zmęczenie materiału tzn moich rąk nie pozwoliło na kontynuowanie pod koniec warsztatu pracy nad nim.
Uwielbiam takie spotkania !!!
Jutro - niedziela -jadę do Swołowa na ostatnie w tym roku spotkanie !!!
Chyba jestem mistrzynią we wrzucaniu zdjęć niedokończonych prac.
Ja te prace dokończę jeszcze przed świętami ;-)
Bardzo ciekawe spotkania, widać, że się nie nudzisz :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście na to nie mam czasu ;-)
UsuńAleż się dzieje u Ciebie Basiu:) same przyjemności:)))
OdpowiedzUsuńChoinek takich jeszcze nie widziałam - są świetne!
Serdeczności!
Iwona Więznowska jest mistrzynią w filcowaniu i doskonałą trenerką .Poza tym nas lubi i przyjeżdża na warsztat chociaż zapisały się tylko cztery osoby ;-)
Usuńpozdrawiam
Typowa emerytka ;)
OdpowiedzUsuńMoje studentki też takie zajęte :)
Choineczki są rewelacyjne! Tak sobie myślę, że może w przyszłym roku pofilcujemy na UTW?
Szkoda że doba taka krótka ;-)
UsuńFilcowałyśmy z dziećmi na spotkaniach w bibliotece.Chciałyśmy na rękodziele ale koleżanki studentki dosyć długo się zastanawiają;-)
Napięty harmonogram Basiu, ale widać, że w ten sposób się spełniasz :)
OdpowiedzUsuńNadchodzący tydzień mam niestety bez zajęć rękodzielniczych, będę musiała coś przygotować na święta ;-)
UsuńBasiu jesteś niesamowita !!! Czerpiesz z życie pełnymi garściami i życze oby było tak najdłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, pozdrawiam :-)
UsuńBasiu ale Ty jesteś zajęta i świetnie spędzasz czas!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTroszkę to męczące, ale ja to lubię.
Usuńpozdrawiam
świetne choinki
OdpowiedzUsuńIwona dużo umie i umie swoją wiedzę przekazać innym :-)
UsuńSwietne choineczki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
UsuńBasiu podziwiam Cię za te wszystkie zajęcia:)
OdpowiedzUsuńa choinka już zapowiada sie świetnie:)
pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
UsuńAle masz Basiu ciekawy ten czas przedświąteczny. Choineczka śliczna się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńAle masz napiety grafik Basiu:) a filcusie sliczne
OdpowiedzUsuńTakich ludzi pełnych energii i pomysłów to ja lubię najbardziej!!! Pozdrawiam przedświątecznie:))
OdpowiedzUsuń.... Ach... ja takich prac (niedokończonych) mam całe mnóstwo :):):) Tylko ja ich nie pokazuję, bo to mój wyrzut sumienia.
OdpowiedzUsuńBardzo intensywnie Spędzasz czas przedświąteczny, tylko pozazdrościć, choć domyślam się, że to może być nieco męczące... Pozdrawiam :)
Pokazanie takiej pracy to dla mnie doping by ją dokończyć ;-) Ilość niedokończonych prac się zmniejsza .
Usuńpozdrawiam
Dużo i pięknie się u Ciebie dzieje :
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚliczne prace :) Widzę, że się nie nudzisz :) A praca z dziećmi musi być bardzo ciekawa!!!
OdpowiedzUsuńBasiu- zawieszki doszły!!! Sa po prostu przepiękne!!! dziękuję z całego serducha!!!!Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńZdrowych ,spokojnych Świąt Bożego Narodzenia...
OdpowiedzUsuńcudownie kreatywny czas :)
OdpowiedzUsuń