Nie chcę by tak szybko mijały tygodnie, znowu środa, znowu wspólne czytanie i dzierganie
W ciągu tygodnia zrobiłam karteczkę dokończyłam serwetę i zabrałam sie znowu za sweter. Robię rękawy, jest ich już więcej niż na zdjęciu.
Po "Chustce " nie miałam ochoty na czytanie . Dopiero w sobotę chwyciłam za książkę i w poniedziałek ją dokończyłam. Teraz czeka mnie spacer do biblioteki.
Przeczytałam "Rzeczy , które czynimy z miłości " Kristin Hannah.
Książka której 476 stron wciągnęło mnie i gdyby nie rozsądek przeczytałabym od deski do deski za jednym posiedzeniem. Moja kąpiel z książką w wannie trwała półtorej godziny .
Cytat z okładki " Wzruszająca opowieść o magii i sile macierzyństwa , powrocie do domu oraz poświęceniu własnego dobra w imię macierzyństwa". Troszkę to górnolotnie napisane. Po prostu - istnieją kobiety , którym pragnienie posiadania dziecka przesłania wszystko. Niszczy miłość i małżeństwo i je same.
Chciałabym , by w mojej bibliotece były inne książki tej autorki.
Polecam książki tej autorki : ja czytałam Zdarzyło się nad jeziorem Mystic i Cudowna moc miłości, z chęcią bym przeczytała książkę, którą Ty prezentujesz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa:) Mam dużą ochotę ją przeczytać i zrobię to, jak tylko uda mi się ją zdobyć:)
OdpowiedzUsuńA ja chcialabym biblioteke z ksiazkami po polsku... choc sama zgromadzilam juz niezly zbior... :)
OdpowiedzUsuńohohoho zaciekawiłaś mnie wpisuję na llistę
OdpowiedzUsuńKocham się zaczytywać w takich książkach... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPółtorej godziny w wannie? Zamarzłabym. Jak dobrze, że mam natrysk i brodzik. I kartka i serweta piękne, a wycinanki od córki - marzenie.
OdpowiedzUsuńKsiążkę wpiszę sobie na listę "do przeczytania". Ja kiedyś miałam problem, żeby się pozbierać po książce "Czasami wołam w niebo" (ale zdecydowanie ją polecam). Pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńCzytasz ksiazki w wannie, nigdy nie probowalam. Oj troche wiem o pragnieniu macierzynstwa, bo wiele lat staralam sie o zajscie w ciaze i rzeczywiscie to pragnienie potrafi zzerac kobiete i wzbudzac wiele negatywnych emocji. Niestety. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńW Twojej bibliotece jest jeszcze pięć tytułów tej autorki. Zapewne większość wypożyczona.
OdpowiedzUsuńPo cytacie z okładki mam wrażenie, że książka bardzo wzruszająca. Zapraszam na rozdawkę http://wrzosowedzierganki.blogspot.com/2015/05/pierwsza-rozdawka-na-6-miesiecy-zycia-w.html
OdpowiedzUsuńTaka wersja miłości jest trochę smutna.
OdpowiedzUsuń