Zaraz po wycieczce zawitał do mnie listonosz.
Dostałam pakiecik śliczności z Niezwykłego Zakątka.
Kolczyki już nosiłam. Na bransoletkę będzie czas, gdy przestanę nosić długie rękawy (kurtkę;-))
Dostałam; koraliki,sznurki, jeszcze raz koraliki, łańcuszki, bigle zapięcia, końcówki, zawieszki !!!
Dużą zawieszkę, bazę do wisiorka, kaboszon i czekoladę, która cierpliwie czekała w całości na zrobienie zdjęć ;-)
Patrzcie, patrzcie jakie śliczne rzeczy dostałam !!!
Chciałam dzisiaj zrobić z plecionego sznurka, zawieszek, końcówek i zapięcia bransoletkę. Jednak w robieniu serwety pomyliłam się , a błąd zauważyłam dopiero w trzecim rzędzie, tyle prucia ;-(
Aniu, dziękuję bardzo za przesyłkę!
super prezenty a i wycieczka widzę że się udała miło było popatrzeć
OdpowiedzUsuńFajny pakiecik:)Będzie co robić w długie wieczory.
OdpowiedzUsuńGratuluję takich prezentów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcieszę sie że się podobały ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo!
UsuńA teraz, mimo że to noc wcinam czekoladę;-)
wspaniały komplet,kolor iście morski!
OdpowiedzUsuńBasiu... urokliwe iście babskie prezenciki
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam jak mnie odwiedza listonosz, caly dzien staje sie lepszy - Ag
OdpowiedzUsuńGratulacje! W przyszłym tygodniu kolejna paczka...;) Relacja z Bawarii świetna.:)
OdpowiedzUsuńNie omieszkam odebrać!
UsuńGratulacje z okazji wspaniałych prezencików :)
OdpowiedzUsuń