Przeszłam się po mieszkaniu, by sprawdzić, czy gdzieś nie zostały świąteczne przedmioty.
W kuchni mój wzrok padł na puszkę.
Miałam już ją schować, jednak ...
W puszce były zapomniane świąteczne pierniczki
Polukrowałam je i wybrałam serduszka.
I wyszedł mi post na temat - bo dzisiejszy temat to - miłość, serce,Walentynki !
Prawda?
Do podglądających mnie dołączyły Marl i Barbara S, witajcie!!!
serce dobre na kazdą okazjię :))
OdpowiedzUsuńmilego dnia
Ag
Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńposzka piękna a ciasteczka dobre na dzisiejsze świeto
OdpowiedzUsuńPuszka urocza!
OdpowiedzUsuńSmacznych Walentynek życzę :-)
Oj, Basiu zaskakujesz swoją pomysłowością - jak zawsze czytam z podziwem:)
OdpowiedzUsuńdzisia sie nie można opedzić od serdusze ;p ale pyszna niespodzianke miałaś w tej puszce :)
OdpowiedzUsuńTo nie był przypadek ;) Podkradam jedno serducho i wszystkiego dobrego życzę!
OdpowiedzUsuńCzyli jednak na temat :)
OdpowiedzUsuńSmakołyki :D
Pierniczki czekały na odpowiedni moment i się doczekały:)
OdpowiedzUsuńWitam - już dawno miałam tu dołączyć, ale najpierw nie miałam bloga, a potem pędziłam.... ciągle się uczę;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;-)
super znalezisko, piękne a jakże apetyczne.
OdpowiedzUsuńniby nie na temat, a jednak na czasie:)))) przydałyby się takie zachomikowane słodkości ;)
OdpowiedzUsuńTo ci niespodzianka! Oby więcej takich znalezisk! Smacznego.:)
OdpowiedzUsuńAle bym nieraz chciała takie łakocie odnaleźć! Wieczorem, jak mnie ssie! :)
OdpowiedzUsuń