Obie bierzemy udział w zabawie zorganizowanej przez Jakuszyć.
Oprócz książki
dostałam lalę, maskotkę, która bardzo mi się podoba.
Świetna jest, prawda?
W kopercie nie było wiadomości od kogo ta przesyłka, próbowałam wydedukować i oczywiście... nie trafiłam;-) Ewka, pozdrawiam :-)
Wczoraj wczesnym wieczorkiem pojechałam ze Ślubnym do Kauflandu.Oczywiście ja za kierownicą. W deszczu , w tłoku z oślepiającymi światłami aut... chyba zacznę jeździć autobusem, nie lubię jeździć jesienią wieczorkiem.
Właściwie to mieliśmy do sklepu nie wchodzić, tylko w pasażu kupić tytoń do fajki, który Ślubnemu właśnie się skończył. Musiałam jednak sobie wynagrodzić to bycie kierowcą.
Weszłam między regały, utknęłam przy "wszystko za 5 zł."
Chyba nie dziwi was to, że haczyki i małą tablicę z bałwankiem kupiłam, śliczności;-)))
Ślubny dostaje od swoich znajomych ozdoby świąteczne.
Mam juz trzy choinki z makaronu
i zawieszkę z trzech bombek.
Niestety na zdjęciu zmieściły sie tylko dwie (mam mały aparat;-))
Boję się , że to co zrobiłam ostatnio u bratowej, to oznaka jakiejś choroby.
Zabrałam serwetkę do kieszeni ;-)))
Witam serdecznie nowe Obserwatorki.
Dziękuję za komentarze.
Uwielbiam choinki z makaronu :) Zawsze robią na mnie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTo moje pierwsze i w dodatku otrzymane;-)
UsuńAle urodzaj nowych drobiazgów. A serwetki tym samym sposobem do mnie przychodzą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to uspokoiłaś mnie troszkę, a może zaniepokoiłaś, toż to epidemia;-) o serwetkach oczywiście piszę
UsuńSame śliczności..a co do serwetki, to wiesz..niska szkodliwość czynu;)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBratowa mi wybaczyła;-)))
UsuńFantastyczne zakupy zrobiłaś. U mnie w mieścince nie ma tego sklepu więc zostaje mi podziwianie u ciebie tych pięknych wieszaczków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super drobiazgi:)))Choinki też świetne:)pozdrówka
OdpowiedzUsuńTabliczka boska, oj kusi ;)
OdpowiedzUsuńsuper książka! lala również ciekawa:) ale zakupy, strzał w dziesiątkę! opłacało się zawieźć ślubnego po tytuń ;)fajne choinki!
OdpowiedzUsuńPiękne, u mnie też serwetki znajdują się w kieszeni w ten sam sposób.
OdpowiedzUsuńŚliczne wieszaczki , u nie niema tego sklepu , Ale za to jest Pepko i tam troche zaszalałam ..
OdpowiedzUsuńPiękne te różności!!!
OdpowiedzUsuńJa to w ogóle staram się nie łazić po takich stoiskach, zakazane mam:)ale ten bałwan świetny, chyba się wybiorę z piątką w kieszeni, fajnie wyglądają te zawieszki z bombek i choinki:)
OdpowiedzUsuńŚliczności kupiłaś :) a choinki ciekawie się prezentują co zaś się tyczy serwetki to sie nie dziwie bo śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękności dostałaś :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Same śliczności :)
OdpowiedzUsuń